Wpis z mikrobloga

Jak to jest z praktykami ze uczelni? Bo mam wrazenie, ze 90% są załatwiane "na lewo". Dużo osób sie dziwi, że mi sie chce chodzić na praktyki i to młodzi ludzi, którzy sami niedawno "musieli" to zaliczyć. Nie mówie, żeby chodzić po 8h dziennie i wyrabiać serio tylko godzin ile potrzeba, ale tak optymalnie po pare godzin dziennie, zeby coś zobaczyć, nauczyć, mieć jakieś już obycie z tym, co chce sie robić w przyszłości. Wiadomo darmowe, bo wiekszości pracodawców nie widzi sensu, zeby za to płacić i się wcale nie dziwię. A odbyte płatne staże z Unii nawet nie można podpiąć podobno jako zaliczenie praktyk. A jak było u was?

#studia #studbaza #praktyki #pracbaza

Jak zdobyłeś zaliczenie z praktyk?

  • Normalnie chodziłam/em na praktyki 38.1% (74)
  • Kombinowałam/em 37.6% (73)
  • Jako praca zawodowa 18.6% (36)
  • Inaczej 5.7% (11)

Oddanych głosów: 194

  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zulka138: Ja uważam, że praktyki to zajebista sprawa dla osób, które pierwszy raz mają styczność z tym czego się uczyli przez trzy lata jako teorię. Fajne jest to, że jesteś tylko praktykantem i nikt nie ma pretensji o to, że coś z------ś, bo nie wiedziałeś. Miałeś prawo nie wiedzieć, jesteś pierwszy raz w pracy w zawodzie, więc nikt nie powinien mieć pretensji, że czegoś nie wiesz. Chodzisz na czilku, bez
  • Odpowiedz
@konsumatumest:

XD nie wiem gdzie takie fajne podejście, u mnie na praktykach na technicznych było zupełnie inaczej. Poza tym większość znajomych podobnie.

Fajne jest to, że jesteś tylko praktykantem i nikt nie ma pretensji o to, że coś z------ś, bo nie wiedziałeś. Miałeś prawo nie wiedzieć, jesteś pierwszy raz w pracy w zawodzie, więc nikt nie powinien mieć pretensji, że czegoś nie wiesz.
  • Odpowiedz
@zulka138:
ja normalnie pracowałem w biurze projektowym i to zaliczało mi praktyki. Jeśli ktoś ma to w dupie to może odbębnić byle co, ale to chyba nie na tym polega.
  • Odpowiedz