Wpis z mikrobloga

Kobiety po 25 roku życia stopniowo zaczynają być dla większości mężczyzn coraz mniej atrakcyjne matrymonialnie (nie mylić z seksualną atrakcyjnością, chociaż i ta zaczyna spadać).
30 latki mało kiedy są poważnie traktowane w kontekście zakładania rodziny.

Dlatego, jeśli przebiłaś już ćwierć wieku i nadal nie jesteś w stałym zwiazku, biegasz z psiapsiami, wydaje ci się, że na wszystko masz czas, zasługujesz na wszystko co najlepsze, książę sam cię znajdzie i w ogóle musisz się wyszaleć, to pamiętaj o tym, że w świadomości każdego ogarniętego gościa stajesz sie już zajechanym szrotem bez perspektywy na ułożenie z tobą życia i spłodzenia potomstwa.
Nie bedzie happy endu. Będziesz wolna aż do śmierci.


#tinder #badoo #randki #logikarozowychpaskow #zwiazki
  • 140
  • Odpowiedz
5-10 lat sztarszy mąż to standard.


@Ekspert_z_NASA: nie wiem gdzie, ale na pewno nie w moim otoczeniu, 90% par to różnica +/- 2 lata, ale to może dlatego że zadaję się z ludźmi dla których jedyna wartością nie jest pieniądz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: Nie tylko pieniądz. Dojrzałość, zaradność, ambicja, pewność siebie, umiejętność dbania o siebie i bliskich i stawania w ich obronie, nie bycie #!$%@? którym można pomiatać, schludność, dbanie o swój wygląd ubiór formę. Te cechy nabywa się z wiekiem, czasem, doświadczeniem życiowym i wielu facetów dopiero po latach zaczynają być naprawdę męscy. Ale tylko locha która nie myśli waginą na zasadzie czy on ma przystojną gębę i jest wysoki „żeby segzy
  • Odpowiedz
"Każdy facet który nie jest spermiarzem ani betacuckiem zdaje sobie sprawę że najlepsza locha to taka 20-24 lvl i potem jest tylko gorzej. "
Nie wierzcie w takie rzeczy do końca ;) W znaczącej większości laski do 22 (a czasem i do 23) mają pusto we łbie, total random mode, dziś do Ciebie pisze, jutro Cię wystawia. Brzmi kuriozalnie, zero zasad moralnych? Ale tak często jest. Chcesz tego, bo przecież ona taka
  • Odpowiedz
@MatiKosa: te 25-26 dalej mają mózg 20 latki i jak były #!$%@? tak są nadal tylko lepiej kalkulują. Problem w tym, że mają już taki bagaż bolców, że z tego nic dobrego i tak nie będzie. Kobieta musi zdać sobie sprawę z tego, że okres ,,wyszalenia się" to bujda na resorach pompowana w głowy przez mainstream. Nie ma czegoś takiego. Chcesz szaleć, to bądź świadoma, że okres na znalezienie wartościowego faceta
  • Odpowiedz
@lezeikwicze: Śmieszne jest właśnie to, że dzisiaj na 23 latkę patrzy się jak na dziecko. W zasadzie to jest dramat naszych czasów. Jakieś 10-15 lat temu kobieta 23 lata to juz była w pełni rozwinięta osoba do tego, żeby wziąć ślub a dzisiaj robi się z nich osoby specjalnej troski.
  • Odpowiedz
@Ekspert_z_NASA: 27 lat here.
Kurde jakieś ziarno prawdy w tym jest. Z chęcią bym znalazł dziewczynę w moim wieku ALE ( ͡° ͜ʖ ͡°)
boje się że będzie ją ciągneło do:
- kredytu na mieszkanie
-kredytu na dom no ogólnie wicie gniazdka
- dziecka
- ślubu
Moim zdaniem do 30 trzeba spełniać marzenia, realizować związek na nudne rzeczy przyjdzie czas ;)
  • Odpowiedz
@Ekspert_z_NASA: @lezeikwicze: Ciekawe że w kwestii bolcowania i rozpusty wiek poszedł w dół (multum gówniarzy 16 letnich ma już za sobą niejedno grzmocenie, kiedyś to było nie do pomyślenia) za to w kwestii odpowiedzialności i dojrzałości w górę (kiedyś 25 letni ludzie byli już zaradnymi poważnymi ludźmi, dzisiaj lochy dalej pokazują w tym wieku dupę na insta i idą się #!$%@?ć w trupa do klubu a niebiescy mieszkają z mame
  • Odpowiedz
@Ekspert_z_NASA: Ty chyba nie masz za wiele praktycznego doświadczenia z kobietami :) Zasadniczo 25-latki to jest zupełnie inna liga niż 20-latki. Owszem, są też jakieś głupie, ale to w każdym wieku i płci takie osobniki się trafiają. Nie każda jest zła i wyrachowana. Boisz się, że już się dużo najeździły Boltzwagenem? A zdajesz sobie sprawę, że relacja z totalnie niedoświadczoną laską to też jest trochę droga przez mękę? Ona nie wie
  • Odpowiedz
@MatiKosa: Lepiej mieć młodą 20tkę i zbudować z nią stabilny związek od początku, poznać się siebie nawzajem od zera itp. niż locha która ma już 25-30 lvl jest już przejechana przez bolce i wyrachowana i zgorzkniała po paru poprzednich związkach.
  • Odpowiedz
@LilyOfTheValley: mam taką szwagierkę, fajna dziewczyna z wyglądu taka 6/10. W tym roku 30 konczy. Troche szaleje ale wszystko w normie. Oczywiście mówi że nie szuka nikogo bo same przychlasty zostały. Moze troche w tym racji jest, ale poznajac ją bardziej wiem ze jej charakter to bomba #!$%@?, która w kazdej chwili sie ujawnia. Wiec moze to że ktoś jest po 30 sam to nie do konca jego wybór (chociaz oczywiscie
  • Odpowiedz
@iredbox: przecież wiadomo, że nie powie prawdy, że #!$%@?ła najlepsze lata młodości i teraz jest już na marginesie. Dla niej już zostały same ,,przychlasty" bo nikt sensowny nie traktuje jej poważnie.
To jest zawsze to samo #!$%@?.
Ostatnio kumpel trochę się umawiał z taką 30tką i usłyszał, że teraz ona chce w końcu zawalczyć o siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo do tej pory tylko poświęcała się
  • Odpowiedz
podobnie z facetami, najfajniejsi w wieku 25 lat już są dawno zajęci i zostają odpady¯_(ツ)_/¯


@LilyOfTheValley: Facetowi 30 lat, spokojnie maczuje się na Tinderze osiemnastki, w drugą stronę to nie działa podobnie (pomijając fetyszystów klimatów MILF). Dodaj do tego fakt, że gdzieś w okolicach 30, kobiety zaczynają słyszeć zegar biologiczny, wrzeszczący im do ucha "now or never", gdy facetom ten problem jest obcy.
  • Odpowiedz
Dokładnie tak jest, 31lvl here i umawiałem się z kobietami w różnym wieku (od 19 do milfa ;) ).
Młode 18-22lvl to jednak przeważnie gówniary nie mające pojęcia o życiu, podbijające ego pełnym pakietem spermiarzy do okoła i myślące że świat do nich należy i zawsze będzie tak super plus reprezentują sobą kompletnie nic, kobiety po 28lvl traktowane są jako przelotne znajomości, ewentualnie zwykłe znajome, są po prostu za stare by wiązać
  • Odpowiedz