#anonimowemirkowyznania Mirki, jeśli wynajmujecie od kogoś mieszkanie, to zachowujcie się jak dorośli ludzie z RiGCzem, a nie rozwydrzeni gówniarze, którym wydaje się, że wszystko mogą, a odpowiedzialność to tylko takie długie słowo w słowniku.
Różowa wynajmowała mieszkanie 2 typom. Jeden ~30 lat, drugi 22, niby znajomi. Później wprowadziła się jeszcze dziewczyna tego młodszego. Podpisali umowę, w której jak byk stoi, że okres wypowiedzenia to 2 miesiące i jego niedotrzymanie skutkuje tym, że kaucja przepada. Młody poinformował, że on i dziewczyna wyprowadzają się w zasadzie z dnia na dzień, wypytując kilka razy o zwrot kaucji i był bardzo zdziwiony, że jednak jej nie dostanie.
Po podliczeniu rachunków okazało się, że muszą dopłacić jeszcze ok. 450 zł za media. Na pytania kiedy dokładnie się wyprowadzają i kiedy chcą się rozliczyć za media w ogóle nie odpowiadał, a różową zablokował na FB i już wiadomo było, że będzie szczeniacka draka.
Wiedziała chociaż którego dnia się wyprowadzają, więc podjechaliśmy tego dnia popołudniu, ale okazało się, że wyprowadzili się po cichu rano. Co się jednak okazało, ten dzban zabrał wszystkie swoje rzeczy poza 2 laptopami ( ͡°͜ʖ͡°) Następnego dnia znów tam byliśmy, żeby posprzątać i przyszedł on, mówi "cześć" jak gdyby nigdy nic i po chwilowym oszołomieniu, że na nas trafił, zaczyna się kręcić po mieszkaniu jak u siebie w poszukiwaniu laptopów i nagłe zdziwienie, że ich tu nie ma. Mówimy, że zajęliśmy na poczet zaległości, bo wyprowadził się bez słowa i nawet nie wiadomo czy kiedykolwiek w ogóle miał zamiar się pojawić, a on myślał, że przyjdzie po cichu i pozabiera co jego. Rura mu zmiękła i zaczął się głupio tłumaczyć, że faktycznie źle się zachował, ale, że przecież różowa mogła do niego zadzwonić jak ją zablokował Chciał odzyskać laptopy, a on zapłaci pod koniec miesiąca, bo teraz nie ma ( ͡°͜ʖ͡°) na co oczywiście nie przystaliśmy. W końcu stanęło na tym, że odda połowę za 1 laptopa i tak też zrobiliśmy.
Po tym wszystkim chyba dziewczyna zrobiła mu gównoburzę, bo sama zadzwoniła z awanturą nie mając innych argumentów niż "i tak zamierzał kasować fb, więc nie musi się z niczego tłumaczyć", albo "mieliśmy ważniejsze sprawy" niż rozliczenie się z właścicielem i zdanie mieszkania ( ͡°͜ʖ͡°) jak typowa Karina. Potem chyba pod jej wpływem zaczął straszyć policją ale koniec końców po paru dniach się rozliczyli i mamy spokój z dzbanami.
Uprzedzając pytania, wcześniej było z 5-6 osób wynajmujących i z nikim nie było problemów, każdy rozumiał co podpisuje i respektował podpisaną umowę. Tak samo ten koleś, który z nim mieszkał był spoko, a że musiał się wyprowadzić z nie swojej winy (nie chciał mieszkać z obcymi), to dostał swoją część kaucji i rozstaliśmy się w pokoju.
@DulGukat: wystarczy, że mieszkanie do którego ma nastąpić egzekucja nie jest już dostępne (z różnych przyczyn) i całą instytucję najmu okazjonalnego można sobie wsadzić - między bajki.
@DulGukat poczytaj sobie historię, które jasno mówią, że to też c---a daje. Sam wynajmuję mieszkanie parze i po rozmowach ze znajomym, który wynajmuje parę lat stwierdziłem, że najem okazjonalny też nie zabezpiecza. Znajomy sam przy kolejnych umowach z tego zrezygnował
Równie dobrze mogłem wywalić to wszystko na śmietnik, bo skąd mieliśmy wiedzieć, że jaśnie pan raczy się jeszcze zjawić, skoro nie było z nim kontaktu?
@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro nie zdał mieszkania i nie wypowiedział umowy to dalej tam mieszka, wy go naszliście i jeszcze ukradliście mu jego własność. xD
Następnym razem się idzie do sądu i tą drogą odbiera swoje należności, chyba oczywiście, że wynajem na czarno i bez podatków. Jeżeli
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli umowa została wypowiedziana i nie doszło do porozumienia w sprawie jej wcześniejszego zakończenia niż okres wypowiedzenia to nie ma żadnego znaczenia, że się wyprowadził. Cały czas wynajmuje mieszkanie, a ewentualne opłaty powinny być ściągane na gruncie cywilnym.
@AnonimoweMirkoWyznania nie było odstąpienia od umowy więc tą nadal była w mocy. Zająłeś jego mienie, jej złodziej. Miałem już taka sytuacje. Występuje się do policji o tzw ochronę posiadania. Następnie jest proces sądowy. Byłem w podobnej sytuacji, z tym że właściciel chciał się mnie pozbyć ot tak, bez wypowiedzenia, na siłę i bez mojej winy.
@c....1 a co ma się wartość laptopów? W przepisie nie pisze ci ze wartość przedmiotu zastawu musi być równa zaległości XD zawsze mogli zabezpieczyć koszty procesowe
@DulGukat Znajomy mial najem okazjonalny podpisany u notariusza a i tak baba mieszkala cala zime za darmo bo nie mogl jej wywalic. Nawet prawnik mowil, zeciezko cos zrobic bo okres ochronny. Nie wiem jak to ona rozegrala ale mozliwe, ze powiedziala ze na adres podany przy umowie nie ma juz mozliwosci sie wprowadzic i co zrobisz? Nic ci nie da najem okazionalny bo takich przypadkow jest sporo.
@AnonimoweMirkoWyznania: co do kaucji spoko, ale za laptopy bym zadzownił i jeszcze powiedział, że jak tam mieszkałem to wtedy mi z----------e ( ͡°͜ʖ͡°) jakbyście oddali to zadośćuczynienie za brak możliwości pracy nad projektami, straty finansowe itd Tobie by tak rura zmiękła, że by przez tydzień nie stanęła
Chyba jeden z najgorszych biznesow w Polsce, wynajmowanie mieszkan randomowym ludziom ktorzy sa chronieni prawem z d--y a ty jako wlasciciel c---a mozesz...
@Hubby: ale p---------e xD znowu uciśnieni biedni przedsiębiorcy, którym tak trudno wiązać koniec z końcem dlaczego w takim razie ludzie nadal wynajmują mieszkania? przecież muszą się liczyć się z grr wrednymi lokatorami!!!!
protip: nikt nikogo nie zmusza do wynajmowania mieszkania, ba, możesz mieć nawet 10 mieszkań i
@AnonimoweMirkoWyznania: wytłumacz mi po co te 2 miesiące, po za tym, żeby zabierać kaucję? Szukasz następnych lokatorów podczas gdy poprzedni jeszcze mieszkają i nekasz ich raz poraz oglądaniem mieszkania przez zainteresowanych?
Japierdziele, ale w kwestii #psy na wykopie to się patologia robi xD Obudziły się płatki śniegu, tyle lat psy kooegzystowały razem z ludźmi, a teraz ludziom wszystko przeszkadza. Weźcie wy się odizolujcie od społeczeństwa najlepiej xd
Mirki, jeśli wynajmujecie od kogoś mieszkanie, to zachowujcie się jak dorośli ludzie z RiGCzem, a nie rozwydrzeni gówniarze, którym wydaje się, że wszystko mogą, a odpowiedzialność to tylko takie długie słowo w słowniku.
Różowa wynajmowała mieszkanie 2 typom. Jeden ~30 lat, drugi 22, niby znajomi. Później wprowadziła się jeszcze dziewczyna tego młodszego.
Podpisali umowę, w której jak byk stoi, że okres wypowiedzenia to 2 miesiące i jego niedotrzymanie skutkuje tym, że kaucja przepada. Młody poinformował, że on i dziewczyna wyprowadzają się w zasadzie z dnia na dzień, wypytując kilka razy o zwrot kaucji i był bardzo zdziwiony, że jednak jej nie dostanie.
Po podliczeniu rachunków okazało się, że muszą dopłacić jeszcze ok. 450 zł za media. Na pytania kiedy dokładnie się wyprowadzają i kiedy chcą się rozliczyć za media w ogóle nie odpowiadał, a różową zablokował na FB i już wiadomo było, że będzie szczeniacka draka.
Wiedziała chociaż którego dnia się wyprowadzają, więc podjechaliśmy tego dnia popołudniu, ale okazało się, że wyprowadzili się po cichu rano. Co się jednak okazało, ten dzban zabrał wszystkie swoje rzeczy poza 2 laptopami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Następnego dnia znów tam byliśmy, żeby posprzątać i przyszedł on, mówi "cześć" jak gdyby nigdy nic i po chwilowym oszołomieniu, że na nas trafił, zaczyna się kręcić po mieszkaniu jak u siebie w poszukiwaniu laptopów i nagłe zdziwienie, że ich tu nie ma. Mówimy, że zajęliśmy na poczet zaległości, bo wyprowadził się bez słowa i nawet nie wiadomo czy kiedykolwiek w ogóle miał zamiar się pojawić, a on myślał, że przyjdzie po cichu i pozabiera co jego.
Rura mu zmiękła i zaczął się głupio tłumaczyć, że faktycznie źle się zachował, ale, że przecież różowa mogła do niego zadzwonić jak ją zablokował
Chciał odzyskać laptopy, a on zapłaci pod koniec miesiąca, bo teraz nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡°) na co oczywiście nie przystaliśmy. W końcu stanęło na tym, że odda połowę za 1 laptopa i tak też zrobiliśmy.
Po tym wszystkim chyba dziewczyna zrobiła mu gównoburzę, bo sama zadzwoniła z awanturą nie mając innych argumentów niż "i tak zamierzał kasować fb, więc nie musi się z niczego tłumaczyć", albo "mieliśmy ważniejsze sprawy" niż rozliczenie się z właścicielem i zdanie mieszkania ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak typowa Karina. Potem chyba pod jej wpływem zaczął straszyć policją ale koniec końców po paru dniach się rozliczyli i mamy spokój z dzbanami.
Uprzedzając pytania, wcześniej było z 5-6 osób wynajmujących i z nikim nie było problemów, każdy rozumiał co podpisuje i respektował podpisaną umowę. Tak samo ten koleś, który z nim mieszkał był spoko, a że musiał się wyprowadzić z nie swojej winy (nie chciał mieszkać z obcymi), to dostał swoją część kaucji i rozstaliśmy się w pokoju.
#wynajem #wynajemmieszkania #bekazpodludzi #patologiazmiasta #patologiazewsi
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania: To się nazywa kradzież, no chyba, że jesteś komornikiem i działasz na podstawie wyroku sądu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Skoro nie zdał mieszkania i nie wypowiedział umowy to dalej tam mieszka, wy go naszliście i jeszcze ukradliście mu jego własność. xD
Następnym razem się idzie do sądu i tą drogą odbiera swoje należności, chyba oczywiście, że wynajem na czarno i bez podatków. Jeżeli
HALO POLICJA BO ON MI ZABRAŁ LAPTOPY ALE JUŻ ODDAŁ ALE DOWIEDZIAŁEM SIĘ ŻE TO BYŁA KRADZIEŻ PROSZĘ GO ZAMKNĄĆ
Byłem w podobnej sytuacji, z tym że właściciel chciał się mnie pozbyć ot tak, bez wypowiedzenia, na siłę i bez mojej winy.
Komentarz usunięty przez autora
Nie wiem jak to ona rozegrala ale mozliwe, ze powiedziala ze na adres podany przy umowie nie ma juz mozliwosci sie wprowadzic i co zrobisz?
Nic ci nie da najem okazionalny bo takich przypadkow jest sporo.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@Hubby: ale p---------e xD znowu uciśnieni biedni przedsiębiorcy, którym tak trudno wiązać koniec z końcem
dlaczego w takim razie ludzie nadal wynajmują mieszkania? przecież muszą się liczyć się z grr wrednymi lokatorami!!!!
protip: nikt nikogo nie zmusza do wynajmowania mieszkania, ba, możesz mieć nawet 10 mieszkań i