Wpis z mikrobloga

Mirki może pomożecie,
Dowiedziałam się strasznej rzeczy. Znajomy wyszedł z koncertu Bon Jovi w Warszawie (piątek 12.07.2019) i do tej pory nie ma z nim kontaktu. Filip był ubrany w ciemną koszulkę z logiem "Levi's", jeansy oraz sportowe buty. Jeżeli ktoś z Was może go spotkał podaje nr który przeklejam z fb : 510 573 001 (Prawdopodobnie jego kolega z którym był na koncercie). Wiem, że jesteście zdolni do różnych rzeczy, liczę na waszą pomoc. Wszyscy się o niego martwią. #ktokolwiekwidzialktokolwiekwie #warszawa #ilza #stadion #narodowy #csiwykop #wykopefekt
Pobierz WallaceMia - Mirki może pomożecie,
Dowiedziałam się strasznej rzeczy. Znajomy wyszed...
źródło: comment_nxQjc3sCmWpKdqHFbPdkJ5godyRlNski.jpg
  • 70
@WallaceMia:
Spokojnie, "wyszedł z koncertu" - koncerty na Narodowy kończą się zwykle przed północą, potem często godzinę-dwie zajmuje wydostanie się z kotła i korków, czyli realnie nie ma z nim kontaktu raptem 18h. Może padł mu telefon, może ktoś go z tego telefonu skroił, a najpewniej melanżuje do tej pory w Luzzztrach albo w kasynie na Grzybowskiej (w jednym i drugim miejscu nie ma okien i zegarów, mógł się zagapić) albo