Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, na maturze zdawałem następujące przedmioty (bdb 70-90, db 55-70, kiepski poniżej 55):
*polski roz.-db wynik
*matematyka podst.-bdb. wynik
*angielski podst.-bdb. wynik
*geografia roz.-kiepski wynik

Jakie kierunki moglibyście mi doradzić z takim doborem przedmiotów? Kompletnie nie wiem w którym kierunku szukać (preferuję klimaty humanistyczne, ale nie jest to jakaś reguła ścisła) i tak błąkam się pomiędzy wszystkimi warszawskimi uczelniami publicznymi, gdyż te, które mnie interesują zazwyczaj wymagają też wysokiego wyniku z geografii (spośród pisanych przeze mnie przedmiotów), np. historia sztuki, historia, bądź samego faktu przystąpienia do angielskiego rozszerzonego (różnego rodzaju filologie), a to mnie ominęło.

Skoro takiego jeszcze nie wybrałem, może powinienem zrezygnować w tym roku? Z drugiej strony większość mówi, że nawet jeśli do czegoś nie jestem przekonany, to warto dać sobie szansę, by nie tracić roku (trudności w ponownym wdrożeniu się do nauki), a jeśli rzeczywiście będzie jakoś tragicznie, to po prostu zrezygnuję. Wyniki z matur jednak nie są jakieś bardzo słabe, choć dziś wybrałbym inne przedmioty, gdybym wiedział wcześniej.

Wiem, że nikt za mnie nie zdecyduje za mnie, ale byłbym wdzięczny za jakieś sugestie, drogowskazy co do kierunków, gdyż jestem otwarty - wielu z was przecież już podejmowało decyzję i ktoś może też miał podobne rozkminy, a może trafił na coś ciekawego. Byłbym wdzięczny! :D

#szkola #studia #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #pytanie #uniwersytet #warszawa #uw #sggw #uksw #sgh #politechnika

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania kolegium nauczycieli języka angielskiego na UW (+dodatkowy język niemiecki/francuski albo historia). Potem możesz szukać roboty w każdym korpo, mając dwa języki na poziomie zaawansowanym.
Masz papiery na oba języki + wyuczony zawód w razie konieczności.
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@?łeś tak szczerze mówiąc, bo nie wiem po kiego wała był ci ten rozszerzony polski. Druga sprawa, to zależy co planujesz, bo z humanistycznych kierunków, to jeszcze kilka by się znalazło. Nie wiem, psychologia, dziennikarstwo, zarządzanie, socjologia. Wbrew pozorom, to nie są aż takie gównokierunki, jak ludziom się wydaje. Możesz też próbować coś z ekonomią, zawsze z tym pracę w korpo wyłapiesz. Do matury albo podejdziesz za rok i poprawisz,
@AnonimoweMirkoWyznania: Przede wszystkim to powinieneś zacząć myśleć od końca, tj. "jaką pracę chcę/mógłbym wykonywać?", a potem wybierać studia, a dopiero potem wybierać przedmioty maturalne. Myślenie odwrotne jest raczej jedynie dla pasjonatów, którzy po prostu żyją swoją dziedziną, dla nich zawsze się coś znajdzie.

W Warszawie pracę na pewno znajdziesz, jeśli żadnej się nie boisz, ale z samą maturą to będzie raczej jakiś sprzedawca w sklepie, dziwne zawody do przyuczenia np. lakiernik