Wpis z mikrobloga

@emilkos8: o co raban, przecież i tak wszystkie dziewczęta kupują kosmetyki więc i tak wykorzystają ten bon i tak. Na #!$%@? drążyć temat ¯\_(ツ)_/¯ rozumiem ze w dobrym tonie byłoby kupić wszystkim identyczny bon no ale nic sie nie stało, nie zmarnuje się.
@emilkos8: O kurna tego się spodziewałem właśnie spierdzielenia prawackiego w komentarzach. Jeśli możesz prześlij to @emilkos8 do SNP na fb, niech nagłośnią problem. #!$%@?ą mnie już te stereotypy płciowe wciąż obecne w 2019 roku.

Zamiast docenić gest, że ktoś chciał Ci coś dać


@888imieme: No nie, co za baba, dali jej a ta jeszcze wybrzydza! Co sobie ona myśli! xD #!$%@?łbym się sam na taki "prezent" - po #!$%@? dzielili
@emilkos8: a ja się zgadzam z OPką, jakby nie patrzeć to Empik zajmuje się głównie rozrywką: gry, filmy, książki

czyli chłopakom sugerujemy, że ich nagrodą maja być przyjemności a dziewczyny w nagrodę dostają rzeczy przyziemne (dezodoranty i inne) ... albo szminki i kosmetyki (próżność) czyli młode różowe albo mają być strasznie przyziemne albo być pustakami
@888imieme: Że ktoś z góry założył, że jako dziewczynce bardziej przyda mi się nowy kosmetyk a nie książka.


@emilkos8: a nie jest tak?
niedaleko mojej pracy jest gimbaza/podstawówka i większość tych dzieciaków musi przejść obok moich okien. jakbyś widziała jak te małe #!$%@? się malują to byś zmieniła zdanie, rewia mody i wyglądu #!$%@? (°°
zaraz po wyjściu z budynku
Szukanie problemu tam gdzie go nie ma. Zamiast docenić gest, że ktoś chciał Ci coś dać, co i tak nie jest obowiązkiem, to oskarża się go o seksizm. Jestem przekonany że nikt nawet nie myślał o tym, żeby kogoś tym urazić, przesada i przewrazliwienie. Jeżeli przez całe wakacje byś miała ból doopy o otrzymany bon na 50zl, tylko nie do tego sklepu co uważasz że bardziej do ciebie pasuje, to szczerze współczuję.
@888imieme: jak dostaniesz gówno że wstążeczka też się ciesz że cokolwiek dostałeś xd co za polacka mentalność. Tak fajnie że dostali, ale że osiągnęli te same wyniki każdy powinien dostać to samo. "za moich czasów tego nie..." Nieważne. Teraz jest, inne dzieci dostały i każdy miał takie same prawo, a zostali podzieleni na płeć. No naprawdę, zajebiście że jeśli się nie maluję dziewczynka może sobie kupić żel pod prysznic gdy jej
@MPXD Nie oto mi kompletnie chodziło w tej wypowiedzi.

Nie dogadamy się ale rozumiem twoje zdanie i nie mówię, że nie masz racji. W tym "konflikcie" nie ma wygranego myślę.
Dlatego nie będę na siłę zmieniał twojego zdania

( )
@emilkos8 najgorsze że to się zaczyna już w przedszkolu, przy prezentach na gwiazdkę padły głosy czy nie podzielić prezentów na chłopców i dziewczynki (!). Jak moja córa akurat woli samochody od lalek. Na szczęście udało się zdusić ten pomysł w zarodku.

Gdzieś przeczytałem taki tekst: jeśli zabawka nie wymaga określonych genitaliów to znaczy że jest zarówno dla dziewczynek jak i chłopców. A jeśli wymaga - to znaczy że to nie jest zabawka
@MPXD to i tak wina jakiejś starej seksistowskiej nauczycielki co jest zbyt mało nowoczesna, gdzie od 30 lat stara się dostosować prezenty konkretnie dla płci małych brzdąców. W jej przekonaniu krzywdy w tym nie ma, ale jeśli są problemy to na #!$%@? uszczęśliwiać na siłę dzieci xD
Niech rodzice wymierzają nagrody za naukę a nie nauczyciele.
@MPXD że co? XD
Mówię że szanuje twoje zdanie i nie mam zamiaru się spierać ale widzę jesteś człowiekiem konfliktowym.

Czy ty widzisz co ty porównujesz? Masz kupon do Hebe za 50zl a jesteś różowympaskiem z pretensjami że nie dostałaś brudnego dildosa w wieku 10lat na zakończenie roku.

Chodzi o to, że dezodorant, płyn do mycia MUSISZ kupować cały czas i nie musisz przeznaczać tych pieniędzy na szampon tylko na książkę dla
@Czternasty: pisze o twoim sposobie rozwiązywania problemów, to chyba jasne że to była hiperbola xd przecież nie lepiej rozwiązywać u źródła żeby problem się nie powtarzał, przecież na takie rzeczy jak prezent na koniec roku rodzice mają duży wpływ i nie trzeba będzie się nawet bardzo szarpać, ale jak ktoś na ciebie pluję i przestanie gdy tylko zwrócisz mu uwagę, lepiej kupić parasol, nie wiadomo po co, ale przecież tak można