Wpis z mikrobloga

#sklep #dzieci #madki #bekazpodludzi

Sytuacja w sklepie:
Stoję przy kasie, przede mną dziecko w wieku maksymalnie 11 lat, ma zamiar kupić małą butelkę pepsi i snikersa
- przychodzi kolej na dzieciaka
[Ekspedientka] To będzie 4,60 ( już nie pamiętam kwoty ale poniżej 5)
[Dziecko] Zapłacę kartą
[Ekspedientka] wytrzeszczoczow.exe ale dzieci nie mogą płacić kartą
[Dziecko] dlaczego
No właśnie dlaczego xD?
[Ekspedientka] bo to nie twoja karta
[Dziecko] to karta mojej mamy i mam na niej swoje kieszonkowe
[Ekspedientka] no to tylko gotówka
[Dziecko] nie mam pieniędzy
[Ekspedientka] to bardzo mi przykro wygrywankonatwarzy.exe
[Ja] Niech mnie Pani skasuje z nim (miałem red bula zero i jogurt naturalny) ja zapłacę
[Ekspedientka] Napewno ?
[ja] Tak
[Ekspedientka] To będzie 12,50
[Ja] Chciałbym zapłacić kartą zbliżeniowo
[Ekspedientka] Poproszę kartę (nie mieli terminala dla klienta), #!$%@?.exe Ta karta jest nie podpisana, nie może jej Pan używać
[Ja] Mogę, to moja karta wszystkie moje dane widnieją na przedniej stronie karty
[Ekspedientka] ale nie jest podpisana
[Ja] proszę oddać kartę, zapłacę w takim razie inną - wręczam jej kartę do płatności zbliżeniowej (taki mały kwadracik) na którym chyba jest tylko nazwa banku i ostatnie 4 numery konta
[Espedientka] zdziwionamina.exe A co to jest ?
[Ja] Karta do płatności zbliżeniowej, na której nie ma danych bo nie ma takiego wymogu przewidzianego w "ustawie"
[Ekspedientka] ok, transakcja przyjęta przegranatwarz.exe
[Dziecko] dziękuje, jak mam panu oddać pieniądze ?
[Ja] spoko bez tych 5 złotych jeszcze przeżyje
[Dziecko] mojbohater.exe
  • 146
  • Odpowiedz
[Dziecko] Zapłacę kartą

[Ekspedientka] wytrzeszczoczow.exe ale dzieci nie mogą płacić kartą

[Dziecko] dlaczego

No właśnie dlaczego xD?

[Ekspedientka] bo to nie twoja karta

[Dziecko] to karta mojej mamy i mam na niej swoje kieszonkowe
  • Odpowiedz
@JulienSorel: za co jebnać w pysk, że się stosuje do przepisów? Jakby była służbistką to obie karty by przecieła. Ba, nawet powinna to zrobić. Ale odpuściła, bo ma najwyraźniej rigcz i wie gdzie postawić granicę.
Weź ty się razem z OPem (który zrobił fajny uczynek, ale sposób w jaki go tu opisał jest obrzydliwy) jebnij w łeb, zamiast pisać o #!$%@? w pysk ludzi dobrze wykonujących swoją pracę.
  • Odpowiedz
@kraglapyrka: właśnie za bycie sluzbistka. OP mógł wyciągnąć długopis i podpisać tę pieprzona kartę. Celowe przypieprzanie się jest chamstwem. Ja na miejscu OPa bym stwierdził, ze nie chce tych produktów i wyszedł ze sklepu. Niech teraz kasjerka odkłada to na półkę
  • Odpowiedz
swoja droga jak stwierdzic, ze to nie jest karta wlasciciela? kasjerka mnie wylegitymuje? czy moze liczy sie na lut szczescia, ze kasjerka zna/skojarzy ze to nie jest moja karta?
  • Odpowiedz
@Ryonnen: @samuraj24: tak z innych ciekawostek - to nie są wasze karty a banku (piszę o typowych debetówkach). W różnych przypadkach (np. zastrzeżenia karty) sprzedawca ma obowiązek zatrzymać kartę, przeciąć ją na pół (lub odciąć róg), spisać protokół i wysłać do banku zostawiając oniemiałego klienta z niczym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz