Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jednofazowa_kaczka_wskazujaca: czyli jakieś problemy były. Dokładnie o to chodzi. Jak jest źle (cierpienie) to po to by dać znac ze cos jest nie tak. Dzięki temu możemy wspólnie pracować by redukować to cierpienie. Ale to nie może być cel bo wtedy wyjściem jest samobójstwo..
@sorek chodzi o sumę szczęścia i nieszczęścia, w moim przypadku udało się, że szczęścia jest dużo więcej niż nieszczęścia i sumarycznie jest na plus, ale jakby uderzył we mnie samochód i wylądował bym na łóżku sparaliżowany od szyi w dół to mogłoby to spowodować cierpienie, którego nie zrekompensuje żadne szczęście i wtedy postanowił bym się zabić, ale wiem, że to wszystko jest subiektywne i to czy ten bilans wychodzi dodatni czy ujemny
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jednofazowa_kaczka_wskazujaca: ale gdyny Twoi rodzice tak myśleli to byś nie powstał i nie mógł tak myśleć, albo urodził byś się w jakimś kraju 3 świata gdzie się o tym nie myśli.

Co jeśli rodzenie dzieci naraża ich na dodatni bilans szczęścia i cierpienia. Wtedy warto?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jednofazowa_kaczka_wskazujaca: no i to się sprowadza do celów. Bo celem życia nie jest przeżycie, a alternatywa ktora proponujesz to zrzucenie komety na ziemie (wtedy mamy pewność że nie będzie więcej cierpienia).

I Ty jesteś egoista i hipokryya, bo sam się nie zabijesz, a odmawiasz innym szczęścia które Ty masz bo mogą mieć cierpienie.

Nie idź do pracy bo jest szansa że pracodawca Ci nie wypłaci wypłaty.

Nie zagaduj do dziewczyny bo
@sorek a sugerujesz co innego, bo dla antynatalisty najważniejsze jest szczęście, a nie przeżycie, natomiast prokreacja kultywuje przeżycie. Dla mnie zrzucenie komety jest git, bo nikt ci nie da ciasteczka za ciągnięcie cywilizacji do przodu. Skąd wiesz, że się nie zabiję jak cierpienie przytłoczy szczęście? Nie odmawiam nikomu szczęścia, bo byty którym mam niby coś odmawiać nie istnieją, brakuje ci logiki żeby poprawnie interpretować i łączyć kropki w cały obraz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@Frank_Forsyth: do których nawet nie potrafisz się rzeczowo odnieść bo albo nie masz do tego intelektualnych kompetencji albo sam dobrze wiesz że twój punkt widzenia jest łatwy do obalenia.

W ogóle beka z dzbanów co wyjeżdżają z argumentem "JAKBY TWOI RODZICE TAK MYŚLELI TO BY CIĘ NIE BYŁO", #!$%@? a co to ma do rzeczy? Przeżyłem tyle gówna w swoim życiu że nie wyobrażam sobie sprowadzać na świat kolejnego istnienia które
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Frank_Forsyth: pomiń mój powyższy argument i odnieś się do argumentów wcześniejszych, bo jedyne co napisałeś, to że ludzie z odmiennymi poglądami do twoich są egoistami i kierują się tylko lękami i porażkami w życiu. Twój ostatni argument tak samo jest dowodem anegdotycznym jak mój i tak samo jest gówno warty.
@Nawo: No cóż antynatalisci to zwykle edgy dzieci, którzy #!$%@?ą się do każdego człowieka na jakichs grupkach, że smie posiadać dziecko reeeee. Plus zwykle mają jakies zaburzenia psychiczne. Taki obraz wasz.