Wpis z mikrobloga

Słuchajcie tego.
Wynająłem w czwartek miejsce garażowe od jakiejś kobiety z sąsiedniego bloku.
Wczoraj idę do auta, zastałem pomazaną markerem przednią i tylną szybę i przyklejoną kartkę na przednią szybę z napisem „zabieraj auto z mojego miejsca”.
Co się okazało? Pani pomyliła miejsca. Kazała parkować na 47 zamiast 46... Teraz panikuje, twierdzi, że zapłaci za szybę itd.
Pomijając roztargnienie kobiety, czy ten ktoś zachował się normalnie wg. was?
Marker z szyb zszedł bez problemu, ale z kartką jest kłopot. Kartka jest przyklejona solidną porcją kleju typu kropelka.
Może ktoś wie jak to próbować usunąć? #truestory
Fabinho - Słuchajcie tego.
Wynająłem w czwartek miejsce garażowe od jakiejś kobiety z...

źródło: comment_qvPxvh6ZQmqHPoolmVTWhh0oEvm6tfF5.jpg

Pobierz
  • 176
  • Odpowiedz
@Fabinho: Podgrzej to panie jakąś opalarką albo suszarką. W sumie w tym momencie takie upały, że słońce wystarczy. Idz do jakiegoś sklepu z produktami detailingowymi i zapytaj o glue and tar remover. Weź preparat na szmatkę i nasącz szmatką rozgrzany klej. Zejdzie bez problemu. Może tez być benzyna ekstrakcyjna
  • Odpowiedz
  • 0
@Fabinho: z racji tego ze kropelka jest klejem cyjanoakrylowym, mozna uzyc debondera do kleju cyjanoakrylowego. Do nabycia w sklepach modelarskich. Klej cyjanoakrylowy puszcza tez od zmywacza do farb akrylowych firmy Wamod. Od wilgoci natomiast wiaze wiec mycie na mokro raczej nic nie da.

Szczególnie dobre rozwiązanie to zmywacz do farb. Na lakierze samochodu, albo na klejonej szybie.
  • Odpowiedz
@Fabinho: Klej zdrapiesz nożem do tapet albo trapezowym. Zostaw mu kartkę z przeprosinami za pomyłkę i dopisz, że namęczyłeś się z tym klejem tyle co on się namęczy zdrapując tego wielkiego #!$%@? na swoim MIEJSCU ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Shatter: To Ty się nie ośmiesza. Próbując zdrapac klej możesz zarysowac szybę. Używając rozpuszczalniki możesz uszkodzić uszczelke szyby/lakier auta. W takich sytuacjach oddajesz auto do serwisu i niech profesjonaliści się martwią w końcu to nie ty płacisz. Po co męczyć się samemu?
  • Odpowiedz
@Fabinho: Weź kup nożyk do tapet i zeskrob. Albo coś innego równie ostrego, np. żyletkę, choć może być za miękka i się poddawać albo pęknąć. Podważ trochę i puknij delikatnie, powinno odskoczyć po kawałku. Szkło się nie porysuje, bo jest twardsze niż metal z którego jest zrobione ostrze nożyka. Do szyby ciężko żeby coś się trzymało dobrze na klej ;)
  • Odpowiedz