Wpis z mikrobloga

Scrollujesz to mirko i co chwilę widzisz jakieś wysrywy pod tagiem #przegryw Oczywiście nie wszystkie, są też normalniejsze wpisy, które jakoś się w miarę czyta... W każdym razie, zastanawia mnie jedno. Tak chętnie się udzielacie na tagu, narzekacie na brak znajomych z powodu rzekomej ''złej aury'' czy innych cudów na kiju. Czemu sobie nie zrobicie jakiegoś spotkania? xD Skoro macie tyle wspólnego, tak łatwo Wam przychodzi narzekanie pod tagiem, to czemu po prostu się razem nie zapoznacie? Pyknijcie sobie jakieś party w pubie, czy nawet głupi spacer, posiedzenie gdziekolwiek. Wystarczy jedna osoba, która zainicjuje spotkanie w danym mieście i tak oto w ten prosty sposób możecie w końcu poznać nowych, podobnych Wam ludzi. Działania coś zmienią, biadolenie już nie ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

#takaprawda #oswiadczenie #pytanie #pytaniedoeksperta
  • 105
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@djtartini1: a kto gdzieś napisał, że magicznie od razu będą przyjaciółmi? Spotkanie samo w sobie powinno być zabawą, trochę poprawić humor, dac szansę na nowe znajomości i może przyjaźnie. Każdy ma swoje problemy... A oni też mogą coś zrobić w kierunku poprawy tego stanu. Szczególnie, jeśli na ten stan tak narzekają. Mniej biadolenia, więcej działania i będzie ok. Bo na to nie ma innej rady jak po prostu poznać nowych ludzi.
@night_witch95: bo można się nie odnajdywać w kontaktach międzyludzkich, tak po prostu, nawet z kimś kogo się raczej lubi - ale jednocześnie narzekać na samotność. Życie wcale nie musi być poukładane, niektórych rzeczy sie nie przeskoczy, nigdy nie jest się w pełni zadowolonym. Mi się dobrze z tym przyjacielem rozmawiało w szkole na przerwach czy po szkole, bo bylo to tak przy okazji, takie niezobowiązujące, jednak gdy spotykaliśmy się czasem po