Wpis z mikrobloga

@Norskee: ale tu nie o to chodzi. Może chcieli aby profil pozostał? Chodzi mi o sens składania życzeń osobie którą ma się w dupie. Na pokaz. Już nawet nie wspomnę, że wystarczy wejść na profil tej osoby aby wiedzieć o co chodzi.


@passage Można zgłosić profil jako post mortem, wtedy wiadomo od razu, że taka osoba nie żyje i powiadomienia o urodzinach z automatu nie przychodzą.