Wpis z mikrobloga

Wyciskanie - 215kg, Da się naturalnie? DA SIĘ! A następnie JM press 140kg x 6.

Zacznijmy od pozytywnych aspektów, zmieniłem technikę, ułożenie stóp, teraz już nie zatapiam/odbijam, robię "soft touch" Czyli delikatnie dotykam koszulki i natychmiast wyciskam. Moja siła, eksplozywność z poziomu klaty jest wyjątkowo dobra po prostu wszystko wystrzeliwuje jak rakieta.

Teraz błędy, a przy tych 215kg były one obecne. Po pierwsze, zła pozycja startowa sztangi, przed rozpoczęciem opuszczania powinienem sztangę ZDECYDOWANIE bardziej przesunąć do przodu, umieścić bardziej nad brzuchem. Nie zrobiłem tego, co spowodowało że musiałem korygować ekscentrykę i łokcie znajdowały się w złej pozycji przez cały ruch, co odbiło się na koncentryce i złym torze ruchu sztangi.
Kolejna sprawa brak leg drive-u przy ekscentryce, po prostu nie naładowałem nóg i pośladów, dopiero przy koncentryce je uruchomiłem i napiąłem poślady. To też spowodowało kolejny błąd.
Brak "zbliżania" klatki do sztangi przy ekscentryce. W czasie opuszczania, nogi/poślady powinny być coraz bardziej napinane i klata coraz bardziej wypinana, jakby chciała się zbliżyć do sztangi.
Do tego też śliska podłoga spowodowała że stopy mi się rozjechały.

Zważając na te błędy, jestem w kolosalnym szoku, bo jak to skoryguje to będzie kosmos. Ale dzisiejszy trening naładował mnie na kolejne tygodnie/miesiące tyrania :)

Do tego nagrałem JM press, czyli hybrydę wyciskania i uginania na triceps. Należy UWAŻAĆ na to ćwiczenie, osoby nie mające odpowiednio wyćwiczonych łokci po prostu sobie zaszkodzą. To ćwiczenie jest naprawdę ciężkie dla łokci, robiąc je ciężko, czuje się że albo zaraz wystrzeli łokcieć albo złamie się ręka, niesamowite napięcie. No ale cóż łapy trzeba katować, bo łapy i plecy to jest podstawa wyciskania.

#strongaf #mirkokoksy #mikrokoksy #silownia
IntruderXXL - Wyciskanie - 215kg, Da się naturalnie? DA SIĘ! A następnie JM press 140...
  • 43
Nie robisz pauz i nie trzymasz plasko stop? Mozna tak wyciskac na zawodach?


@DywanTv: Nogi to zależenie od federacji. A pauza w treningu PO CO? Ja jestem ze szkoły, że pauzy tylko szkodzą i zabijają, osłabiają "stretch reflex".
@IntruderXXL:

A pauza w treningu PO CO?


To tak jakbys spytal po co siadac do glebokosci zaliczenia na treningu, skoro mozna do 3/4 glebokosci. (nie mowie tu o sytuacji gdzie brakuje 2-3 cm)

Po to, zeby stawac sie silniejszym w cwiczeniu, ktore chcesz potem wykonac na podescie. Nie obawiasz sie, ze np. z pauza Twoje BP byloby duzo slabsze? Nikogo nie obchodzi ile Belkin czy Oak wyciska TnG. Obchodzi wszystkich ile
Po to, zeby stawac sie silniejszym w cwiczeniu, ktore chcesz potem wykonac na podescie


@DywanTv: Nie robię pauz, nie robię zwykłych siadów (robię box squats 99% przypadków), nie robię zwykłych ciągów. I co z tego? Cały czas jestem silniejszy w podstawowych bojach. To jest zupełnie inna szkoła.

Pauza nie jest problemem, ale ciągłe trenowanie z pauzą osłabia "Stretch reflex". NIGDY nie trenowałem z pauzą to strata potencjału, a zobacz jaki mam
Jak więc wzmacniać dolną fazę ruchu?


@stefan8800: Wzmocnić plecy, wzmocnić leg drive, zbudować większe napięcie, zwiększyć dynamikę, rozerwać ekscentrykę/koncentrykę = Floor press. Zobacz na najlepszych, tam nikt właściwie nie ma problemu na poziomie klaty, tylko w połowie ruchu albo przy lockoucie :)
@IntruderXXL:

NIGDY nie trenowałem z pauzą to strata potencjału, a zobacz jaki mam potężny start z klaty :)


No tak. Trenowales i trenujesz TnG, wiec dobrze sobie radzisz w tym TnG. Pytanie co by sie stalo, gdybs nie mogl dlugo ustabilizowac sztangi i pauza by trwala z 1,5 sekundy? Ale moze masz racje, ciekawy bylem.

Co do JM press to super cwiczenia. Ja robie na 10 powtorzen ale zaledwie jakimis ~30%
gdybs nie mogl dlugo ustabilizowac sztangi i pauza by trwala z 1,5 sekundy?


@DywanTv: Nie ma takiej sytuacji :) Bo opcje masz dwie, albo "zrzucasz" sztangę i zatapiasz, i pauza nie jest problemem, bo sztanga sobie leży na bebechu. Albo generujesz tak duże napięcie na dole, że pauza to formalność. Ja właśnie z pierwszej techniki przerzuciłem się na drugą, im bardziej opuszczam sztangę tym bardziej "ładuje/napinam" plecy i triceps, do granic