Aktywne Wpisy
Bubsy3D +326
Ja 173cm wzrostu. Zakolak. Wątłej budowy fizycznej. Dziś wróciłem z mojego kołchozu po nocnej zmianie. Pracuje tam od... w sumie od kiedy pamiętam. To miała być moja pierwsza "prawdziwa praca" i odskocznia do lepszej. Zarobki chłopskie, polskie. Mieszkam z rodzicami. W zasadzie na wynajęcie pokoiku, by starczyło. Kawalerki już słabo. Mam swój pokój więc po co. Dokładam się do opłat. Auto też mam! Srebrny golf V 1.4 LPG. Jak go kupiłem bardzo
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zastanawiam się nad pewnym zjawiskiem.
Od lat pracuję w firmach, gdzie towarzystwo jest w sumie mieszane, ale ja jakoś zawsze trafiałem do pokoju, gdzie głównie pracują kobiety. Czy to laboratorium, czy budżetówka, czy korpo. Raz chyba w życiu miałem tak, że tylko z samymi facetami pracowałem, no ale nie ważne.
W ciągu tych lat, zaobserwowałem, że nikt nie jest wobec siebie tak fałszywy i zawistny, jak kobieta wobec kobiety. Na serio. Dla mnie osobiście skala jest przerażająca, bo albo masz fałszywe koleżanki, albo otwarte wojny, gdzie laski mogłyby sobie oczy wydłubać, bo ta dostała awans choć nie zasłużyła, bo ta ma mądrzejsze bombelki, bo tą facet zabrał tam, bo tamta ma fajniejsze ciuchy itd itd. Zaraz powiecie, że to pewnie w mojej Żabce czy innej Biedrze, ale niestety nie. Sam ogólnie siedzę cicho i jestem do bólu neutralny, ale aż żal mi by było być kobietą w pracy, bo ilość gówna jakie kobiety na siebie wylewają, jest wręcz powalająca. Z facetami nigdy nie widziałem czegoś takiego. Wiadomo, czasem się powyzywacie, ale to tak jak kumple, wszystko na jaja, a kobiety? Aż czujesz tą zawiść. Kobieta kobiecie kobietą.
No i tutaj dochodzimy do właściwego problemu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jeżeli ja słyszę, że "faceci myślą tylko o seksie", większość facetów zdradza swoje partnerki i ma na nie #!$%@?", "przeciętny facet się nie myje i robi syf", "dla wielu mężczyzn partnerka to druga matka", "faceci to duże dzieci" itd, to.... mam na to #!$%@?. Większość gości ma. Ewentualnie przyjmą linię obrony, że "bo kobiety lecą na kasę", "bo laski kręcą się na karuzeli #!$%@?ów i ich wykorzystują" itp.
Nie wypierają się tego, że część facetów tak postępuje
Mamy świadomość tego, że jest wielu takich gości, ale że np. ja taki nie jestem, to sram na taką opinię, bo mnie to nie dotyczy. Jak ktoś mi powie per "pedale", to też mnie to nie rusza, bo przecież nie lubię chłopaków.
No ale kobiety? Kuuuuuuuurła, tutaj to jest dopiero masowe wyparcie xD Te same kobiety, które wydrapałyby drugiej kobiecie oczy, jeżeli tylko usłyszy coś złego na temat kobiet, zapluje się jadem na śmierć by dowieść tego, że to twój problem, bo kobiety wcale takie nie są, a jeśli już, to to 0,000000000000000000001% z nich i przecież z kilometra takie widać, więc skoro sobie takie wybrałeś, to ty jesteś debilem. No twoja wina, mężczyzno. Najlepsze jest to, że wy same doskonale wiecie jakie są kobiety, bo często macie takie dziewczyny w kręgu znajomych (tak tak, wiem, że wasze znajome są krystaliczne, a jak już, to może jedna przez całe wasze życie się się przewinęła, ale absolutnie się z nią nie kolegujecie), a wciąż uparcie brniecie w jakąś omertę, że to kobiet nie dotyczy.
Naprawdę nie rozumiem was #rozowepaski. Rozkład #!$%@? jednostek wśród kobiet i mężczyzn jest ten sam. To nie jest tak, że więcej jest #!$%@? mężczyzn czy kobiet. Dlaczego więc mężczyźni nie mają problemu z zaakceptowaniem faktu, że że rzeczywiście, jest masa facetów myślących tylko #!$%@? i raniących partnerki, ale już kobiety mają problem z tym, że jest masa dziewczyn, które w dupie mają swojego partnera i tak samo myślą cipą? My nie czujemy się atakowani mówieniem prawdy (co najwyżej się usprawiedliwiamy) o ciemnych stronach naszej płci, ale wy już jak najbardziej, jakbyśmy obrażali każdą z was personalnie.
Na przykład nigdy, ale to NIGDY nie słyszałem ze strony kobiety "wiesz, faktycznie, wiele takich przeciętnych i zwykłych dziewczyn zdradza i oszukuje swoich partnerów, no ale przecież podobnie jest z mężczyznami. Zdrady i gówna mogą zdarzyć się w każdym związku i nigdy do końca nie wiemy, czy ta druga osoba nas nie zrani, bo nikt tego nie ma wypisanego na czole. To może zrobić nasz misio piwniczak i cicha myszka. Takie jest życie". Nie. Zawsze to są jakieś totalne #!$%@? i Karyny, madki i laski z tindera, które w ogóle chyba przybyły z kosmosu jak naziści. Przecież nagle, z dupy, w środku Europy pojawiło się kilka milionów Nazistów, tak z powietrza, kiedy Niemcy masowo byli na wakacjach. Influencerki i inne porobione lale na instagramie? Pfff, zwykłe tępe laski i #!$%@?, no ale w sumie nie warto wspominać o tym, że ich odbiorcami jest kilka milionów kobiet w wieku 15-34 lata i gdyby nie zainteresowanie z ich strony, to takie nisze nie miałyby prawa bytu. No ale tutaj też wiadomo, że to pewnie głównie faceci i inne karyny napędzają im biznes. Normalnych kobiet to przecież nie dotyczy.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
Zmień otoczenie. Nasł#!$%@? gówna, to gówno usłyszysz. Inaczej nie będzie, choćbyś stanął na głowie.
Komentarz usunięty przez autora
@Antek_co_chodzi_bez_majtek: nie, nie są, polecam zapoznać się z obowiązującą ideologią
Komentarz usunięty przez autora
I z kobieta pojechaliśmy na wakacje. Do USA. Nie jest to jakoś szczególnie drogie teraz, ale foteczek na insta czy tam fejsa powrzucala.
Po powrocie zaczęła mieć w pracy takie piekło, ze zdecydowała sie po paru miesiącach odejść. Nagle przez dwa tygodnie z normalnej koleżanki stała sie najgorsza bezdzietna (a jakże) lambadziara xD
Komentarz usunięty przez autora
#heheszki #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #filozofia #zycie #zwiazki #wykop
"Dlaczego więc mężczyźni nie mają problemu z zaakceptowaniem faktu, że że rzeczywiście, jest masa facetów myślących tylko #!$%@? i raniących partnerki, ale już kobiety mają problem z tym, że jest masa dziewczyn, które w dupie mają swojego partnera i tak samo myślą cipą"
To jakiś ewidentny bait bo nie można być aż tak głupim xd
Przykładowo
"
Na przykład nigdy, ale