Aktywne Wpisy

frugASS +25
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...

Citizen_Kane +5
Mireczki,
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie
moja różowa mi robi awantury, żebym zmienił pracę. Jej argumenty-praca nie rozwojowa i słabe zarobki. O ile z pierwszym się zgodzę (Januszex, tu nie ma mowy o karierze), to co do drugiego zacząłem mieć wątpliwości.
Wyciągam 7-9K netto miesięcznie + UOP + służbowe auto + oddaje za paliwo za dojazdy do pracy (choć często jest to dojazd ok.50 minut do drugiego miasta, co nie jest zwracane jako "czas w pracy"). Dodatkowo, w sezonie





#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #humorobrazkowy #suchar #zonabijealewolnobiega #byloaledobre
źródło: comment_OEhWqw6thbXbhg61FrW0350bgnTJeI1v.jpg
Pobierz@ruok: Bo laski nie chcą same w domu siedzieć w tym czasie. Jej koleżanki coś innego robią, albo wcale koleżanek nie ma i niebieskipasek czas może spędzać tylko z nią. Więc grill albo z nią, albo wcale.
@acototo
@jathek
@Terki: Dziewczyna też dzisiaj jest, jutro jej nie ma. Kumple zostają na całe życie.
Chyba nie poważny jesteś xD To dziewczyny/żony/kobiety może kiedyś zabraknąć i zostaniesz nagle sam jak palec bo swoich znajomych i przyjaciół na dobre odepchnales w imię każdego widzimisie partnerki.
Jak jest męskie spotkanie to jest męskie wiec po cholerę ciągnąć tam różowe?
Nie ma wtedy tej swobody rozmowy i typowo męskich klimatów bo ciągle się zastanawiasz czy można coś powiedzieć, skomentować w jakiś wulgarny sposób.
Ale skoro zacząłeś - ja tam bym faceta ktory mi warunki stawia typu ja albo koleżanki, bym nie chciała. Nie mozna się ograniczać do kontaktów z jedną osobą, bo to zle robi dla związku.
Mam. Dlatego jak różowa mi sie chce wbić do mojego grona gdy miał to byś mój czas z kumplami to mówię to stanowczo, że nie bo chcemy czuć sie swobodnie.
Tak jest gościu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ona mi często sama mowi, że chce iść gdzieś beze mnie bo chce trochę odpocząć. Ja to szanuje i rozumiem.
Skoro mnie sie tak tlumaczysz,to ja nie chce wiedziec co musisz robic w domu( ͡° ͜ʖ ͡°)
Miałem ochotę nawiązać jakąś dyskusje, ale widzę, że to bez sensu.
No nic. Miłego wieczoru.