Wpis z mikrobloga

  • 11
@LogosM gówno wiesz. Pielęgniarki nie zostawiły chorych nigdy. Odeszły od łóżek a w tym czasie inne dbaly o pacjentów. A zrobienie legalnego strajku nie sprawia że należy mu się poparcie. Nauczyciele przegrali, nie dość że nie dostaną podwyżek to jeszcze zyskają nienawiść społeczeństwa
jak sam napisałeś ci co byli w szpitalu mieli opiekę, nie odbywały się planowane zabiegi. Tutaj odmawia się wszystkim maturzystom.


@papierowa: Tyle że brak planowanego egzaminu to porównywalna rzecz z brakiem planowanego zabiegu - powoduje to opóźnienie mogące negatywnie wpływać na przyszłość części osób. Opóźnienie egzaminu o rok to nie koniec świata, więc nie ma co tego porównywać z brakiem opiki w sytuacjach zagrożenia życia.

Przypomnij sobie stres związany z maturą
@NieUsune: A kiedy mają robić strajk? W wakacje?


@johny-kalesonny: w wakacje na pewno nie bo dostają kasę za nicnierobinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Osłabiacie mnie dzbany. Popieracie ludzi, którzy wcale nie zarabiają tragicznie (po uśrednieniu rocznych zarobków, bo oni pokazują tylko paski zapominając o 13 pensji, dodatkach, nagrodach itd.), pracują 20 godzin w tygodniu (a tak, te mityczne klasówki nauczycieli WF ;-)) i w swojej masie
@LogosM: znajoma nauczycielka z liceum mówiła, że na początku strajku rodzice przynosili im ciasta, kawę i wspierali a teraz ci sami przychodzą ich #!$%@?ć bo ich dzieci cierpią na tym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@FrasierCrane: Skoro idziemy w skrajności z WF'em, to pewnie sprawdzenie klasówek z języka polskiego czy angielskiego trwa 5 minut przerwy dla wszystkich 20 osób. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. Faktycznie może należałoby zrobić podział pensji w zależności od rodzaju nauczania.
@poprostumort Jak mozna tak bagatelizowac maturę? 'straszna rzecz, Jasio będzie miał egzamin w przyszłym roku' - no nie wiem, a co ze studiami? Przez rok nie będzie pierwszych klas i każdy powie oj tam oj tam? Czy w tym całym strajku nie miało chodzić o dobro uczniów i możliwość ich lepszego kształcenia? Pewnie, niech pójdą na rok do pracy za psie pieniądze, bo doświadczenia brak, a później płaczmy bo nie ma wykwalifikowanych
w wakacje na pewno nie bo dostają kasę za nicnierobinie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@FrasierCrane: Wiadomo, urlop jest lewacki, a praca nauczyciela jest bardzo prosta i wcale nie polega na 45-minutowych segmentach ogarniania skupienia kilkunastu ludzi, następnych kilkunastu minut ogarniania tych samych ludzi by nie pozabijali się na przerwie, oraz odpowiadanie za ich zdrowie przed sądem. #!$%@? darmozjady

Popieracie ludzi, którzy wcale nie zarabiają tragicznie (po uśrednieniu
Pobierz johny-kalesonny - > w wakacje na pewno nie bo dostają kasę za nicnierobinie ( ͡° ͜ʖ ͡...
źródło: comment_MaO9btyTs87uC4me6IkSvWLOcnVWV6G7.jpg
Jak mantra powinna być powtarzana:
Likwidacja karty nauczyciela, likwidacja dodatków, podwyższenie wszystkich pensji w szkolnictwie.
System oceniania nauczyciela (od uczniów, nauczycieli + za zadawalność na egzaminach końcowych), który wpływa na pensję. Nauczyciel by się starał przekazać wiedzę.
jakby do tego mieli za zadanie siedzieć po zajęciach (coś jak konsultacje) dla chętnych, to już ogólnie by uczyli tak by nikt na to nie przyszedł.

Nauczyciele są jak Sapkowski:
Dej piniondze z góry, zostaw
Można źródło?


@zobq: To raczej dowód anegdotyczny z mojej strony - po prostu bliska mi osoba jechała strajkować podczas pracy na OIOMie. Praca tych oddziałów nadal trwała "normalnie" - w tym sensie, że dostępny personel był jednak okrojony. Po prostu było mniej pielęgniarek dostępnych na dyżury.
@LogosM: #!$%@?, nie porównuj nawet do strajku pielęgniarek czy lekarzy rezydentów, bo to akurat były najbardziej rigczowe strajki jakie mogły być czyli obowiązki niezbędne przy ludziach wymagających pomocy natychmiast były wykonywane. Nikt nie zmarł z powodu tego strajku, pacjenci na OIOMie byli zadbani, rodzące były zaopiekowane, izba przyjęć działała normalnie.

Nie szerz kłamstw, ignorancie.
Jak mozna tak bagatelizowac maturę? 'straszna rzecz, Jasio będzie miał egzamin w przyszłym roku' - no nie wiem, a co ze studiami?


@papierowa: Normalnie. Matura zdana rok później to nie jest koniec świata, sporo ludzi ma przerwy w studiach albo powtórki roku które ich opóźniają tyle samo albo i dłużej i też nie mają jakichś większych problemów z przyszłością, o ile nie są debilami.

Przez rok nie będzie pierwszych klas i
@JK91: Wiesz że jest coś takiego jak zachęcenie ludzi? Sam nauczam i wiem, że są tacy których nie dasz rady zachęcić. Nawet za pieniądze, ale to nie jest 29 na 30 osób w klasie.

Poza tym można sobie wyrobić autorytet, być wymagającym i wtedy jest inaczej na lekcjach. Jak Jeden z drugim przychodzi i czyta ksiązkę to jak ma być normalnie?