Wpis z mikrobloga

Nauczyciele zrobili wszystko zgodnie z prawem, zapowiadali strajk od dawna rząd nic nie zrobił. Teraz nauczycieli się gnoi i wiesza. Mówi, że wzięli maturzystów jako zakładników.

Chyba wszyscy zapomnieli o tym jak pielęgniarki odchodziły od łóżek pacjentów. Podkreślam słowo od łóżek pacjentów. Ludzi chorych.

#strajknauczycieli
  • 190
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LogosM: w ogóle najlepiej robić strajki nieuciążliwe dla nikogo: ani rządu ani społeczeństwa, przecież tak wszystkie grupy, które w tym kraju strajkowały postępowały: górnicy, lekarze, stoczniowcy, policjanci, rolnicy itp itd #pdk
  • Odpowiedz
@poprostumort:

Ale ja im nie bronie strajkować o pieniądze - niech żądają podwyżki, ale jednocześnie niech żądają reform. Jak myślisz, ilu nauczycieli poparłoby zniesienie im immunitetu w postaci karty, wprowadzenie testów kompetencji, indywidualnych zarobków zależnych od wyników i oceny uczniów? Moim zdaniem taka propozycja wywołałaby święte oburzenie, i na pewno stara kadra by się pod tym nie podpisała. Za podwyżką musi iść podniesienie jakości edukacji, a jeżeli uczyć będą dalej
  • Odpowiedz
jak nie będą pracowali to wszystko odbędzie się po prostu bez nich.


@stan-tookie-1: Już niedługo cała edukacja będzie się musiała odbywać bez nauczycieli. Jeśli dadzą szansę odejścia na wcześniejszą emeryturę, ze szkół odejdzie mnóstwo nauczycieli i z każdym rokiem będzie odchodzić coraz więcej. Już teraz są ogromne braki w większości miejsc w Polsce, bo młodzi do zawodu nie chcą przychodzić. No, ale najwyżej uczyć będzie dyrektor albo wójt...
  • Odpowiedz
Tak, bo mamy rząd, ktory rządzi samodzielnie i pisze ustawy na kolanie. To nie pierwszy raz


@johny-kalesonny: i każdy kolejny już wie że tak można rozbroić ewentualny strajk podczas egzaminów. Tym samym ZNP zużyło chyba największą dźwignię jaką im się wydawało że mają
  • Odpowiedz
XD Tak jakby w życiu pryszczatego 18-19 latka zmienił jeden rok różnicy przy pisaniu matury. I tak większość z nich u----e pierwszy rok studiów, zmieni je lub w najgorszym przypadku stwierdzi że p------i wyższą edukację.

Ja tam się cieszę że w tym roku takie zamieszanie może na poprawce mojej matury będą jakieś fajne eventy jak puszczanie stonogi na rozszerzonym polskim albo całek z testo na matmie rozszerzonej xDD

W------e mam matura to żart. Przez te procenciki ciężko dostać się na studia, mimo że jest się sumiennym uczniem.

A
  • Odpowiedz
To jest chore że ludzie w kółko piszą że NAUCZYCIELE CHCĄ PINIENDZY skoro chodzi o naprawę edukacji w polsce która jest r-----------a po reformie xD


@JK91:
Ale nauczyciele chcą pieniędzy, nic więcej.
W postulatach strajkowych nie ma ani słowa o zmianie systemu zatrudniania (który jest maksymalnie powalony).
  • Odpowiedz
@jamtojest: z tego co podawali to jest u nas proporcjonalnie prawie 2 razy więcej nauczycieli niż w niemczech, czyli zapas na optymalizację jest. Jeżeli jeszcze będzie tak jak mówisz że sporo starszych gości odejdzie to wydaje się to doskonała okazja do przeorganizowania sposobu zatrudniania
  • Odpowiedz
@poprostumort no właśnie, głównym problemem jest brak umiejętności przekazania wiedzy i uczenia w taki sposób żeby ktoś coś z lekcji wyniósł. Może warto byłoby zainwestować te pieniądze w kursy dla nauczycieli lub sprawdzac czy efektywnie przekazują wiedzę. Nad nauczycielami obecnie nie ma żadnej kontroli w zakresie ich pracy - nie mówię tutaj o tym że tworzą oceny opisowe czy sprawozdania, które ciągle tak podkreślają, ale o kontroli efektów nauczania. To że
  • Odpowiedz
Ale ja im nie bronie strajkować o pieniądze - niech żądają podwyżki, ale jednocześnie niech żądają reform.


Jasne, tyle że nie mogą. Bo strajk może walczyć tylko o warunki pracy, zarobki i wolność związkową. Jeżeli strajk dotyczyłby reformy systemu edukacji albo zmiany warunków zatrudniania to zostałby rozwiązany jako bezprawny.

Jak myślisz, ilu nauczycieli poparłoby zniesienie im immunitetu w postaci karty, wprowadzenie testów kompetencji, indywidualnych zarobków zależnych od wyników i oceny uczniów? Moim zdaniem taka propozycja wywołałaby święte oburzenie, i na pewno stara kadra by się pod tym nie podpisała.


Oczywiście,
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Nie rozumiesz kompletnie skali problemu. Może dla zobrazowania zerknij na ten wykres ilości pielęgniarek. Widzisz jaka ilość młodych idzie do pracy? Myślisz, że wśród nauczycieli jest inaczej? Myślisz, że widząc jak szmaceni są nauczyciele, teraz więcej młodych pójdzie do zawodu?

Za kilka lat zarówno w służbie zdrowia jak i edukacji nie będzie dosłownie nic. Spalona ziemia.
jamtojest - @stan-tookie-1: Nie rozumiesz kompletnie skali problemu. Może dla zobrazo...

źródło: comment_Pgi1Q3XGpWnKBkxoGB7ah7LH3KW4tpl8.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
W postulatach strajkowych nie ma ani słowa o zmianie systemu zatrudniania (który jest maksymalnie powalony).


@RandomowyMirek:

Strajk dotyczy tylko pieniędzy i nie wiem dlaczego nauczyciele się oburzają jak ktoś to
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny:

Do wcześniejszych rzeczy się nie odniosę, bo to raczej takie bajanie. Połowa nauczycieli nie nadająca się do pracy, "każdy wie jak to wygląda", "ręka rękę myje" - to są śmieci, a nie argumenty. Dlaczego akurat połowa, opierasz to na czymś konkretnym?


Proszę cię, wszyscy wiedzą jak jest, a takie zakłamywanie rzeczywistości to jest powód, dla którego właśnie ten strajk nigdy się nie uda. Masz dzieci? Spytaj się, ilu nauczycieli według nich zasługuje na podwyżkę. Spytaj się maturzystów, czy więcej jest nauczycieli którzy mają z nimi dobry kontakt, potrafią zainspirować i przekazać wiedzę, czy takich, którzy siedzą w szkole jak za karę. Spytaj się dowolnego ucznia co sądzi o kadrze w swojej szkole. Nie znajdziesz ucznia, który powie ci, że większość nauczycieli w jego placówce to świetni nauczyciele. Ja bym tak nie powiedział, moi znajomi z różnych roczników, z różnych szkół i miast by tak nie
  • Odpowiedz
@LogosM: Człowieku co za bzdury wypisujesz. Nikt z personelu nie opuszczał stanowisk pracy!!! Strajkowali na zmiany, w czasie wolnym. Były wyznaczane dyżury do strajku.
Pozatym pielegniarkom i ratownikom ta kasa się poprostu należała. Wiesz ile zarabiał taki ratownik medyczny po 30 latach pracy ? W średniej wielkości miasta, 1900zł przed podwyżką. Po podwyżce 2300-2600. Pielęgniarki jeszcze mniej. A nauczyciel który ma prace ma lżejsza, zarabia ponad dwa razy tyle. Wiec
  • Odpowiedz
@jamtojest I dobrze. Kraj p--------e, zagraną nas ruscy i Niemcy i może nastanie jakaś normalność.

Bo ta k---a Polska to dramat. Człowieku ile można czekać na kompetentny rząd od 89 roku?

Polska goni Afrykę mentalnie, a ekonomicznie dopiero wychodzimy ze sfery rozwijających się...

Jak to o nas świadczy?
  • Odpowiedz