Wpis z mikrobloga

@astrodamus: Strajk nie jest po to by niszczyć najbliższą przyszłość osobom tylko po to by wymusić wzrost płac w danym sektorze np. nie prowadząc lekcji. Jak kasjerki w sklepie będą strajkować i nie będą pracować to pójdziesz do innego sklepu. Jeśli mieszkasz w mieście to pewnie stracisz 5 minut z życia a jeśli na wioskach - przedmieściach to 10 minut. Za nie przeprowadzanie klasyfikacji co się należy uczniom którzy zdali wszystkie
@Operator21: I kogo zatrudnią? Sklonują zalewską i wyślą do wszystkich szkół? Już są braki w dużych miastach, a olanie nauczycieli tylko przyśpieszy proces odchodzenia z zawodu. Oni już wygrali niezależnie od tego jak skończy się strajk. Ichniejsza przegrana teraz przełoży się na szybkie rzucanie etatów i niski nabór nowych, którzy nie pokryją braków, a więc rząd tak czy owak będzie musiał podnieść płace.
Rząd już wydymał służbę więzienną i lekarzy, ale
@Shatter: Ale ja mam to gdzieś ile oni TERAZ siedzą, bo moim zdaniem wyngarodzenie obecnie mają adekwatne do przepracowanych godzin. W momencie w którym jednak chcą dostać 1000 zł więcej za tak marną robotę mam prawo wypowiedzieć swoje zdanie, puściłbym to płazem gdyby nie to, ze wzięli dzieciaków jako zakładników.
Nie jestem pisowskim trollem ani kodziarzem ani żadną inną pacynką którejś ze stron.
A Ty masz pecha, albo jesteś ofiara edukacji
@DanielAquarius: Przecież gdyby nie strajkowali to oceny byłyby normalnie wystawione ( ͡° ͜ʖ ͡°) A braki nadrobimy podnosząc liczbę pracujących godzin. Braki to są wśród lekarzy, bo tam lekarz praktycznie MUSI napierdzielać na 2 etaty i siedzi po 40h na dyżurach w szpitalu...TO SĄ BRAKI. Wśród nauczycieli są po prostu lenie....
@Operator21: I dlatego duże miasta ze swoich budżetów dorzucają dodatki motywacyjne nauczycielom i mają problemy ze znalezieniem nauczycieli, a ostatnio taki Poznań po prostu musiał podnieść podatki z powodu dodatków nauczycielskich? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Podniesiesz, ale liczbę wakatów. Już widzę jak obecna minister edukacji sporządza kolejny gniot jak jej ostatnia ustawa, bo nie wie co zrobić z godzinami poświęconymi na przygotowanie, sprawdzanie sprawdzianów chociażby.