Wpis z mikrobloga

@Rekrut: Szykuje na jutro Gulasz z Sarny.....na obiadek....na sniadanko bedzie toscik z szyneczka z dzika na kolacje karkoweczka w piwie I czosnku z grilla.....nie ma to jak bycie nad jeziorkiem z dala od ludzi tylko ty przyroda alko(a jak) I balanga do wtorku...po mojemu.Bez tych zydowso-judeistycznych praktyk I obrzadkow.