Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Cze,
Powiedzcie dla mnie czy dobrze robię.
Postanowiłem zapisać się na siłownię i troche schudnąć, jak i zbudować trochę mięśni. Wykonuję #stronglifts 5x5 i mam zamiar redukować dopóki nie będę w stanie zwiększać już ciężaru.
Mam deficyt kaloryczny, liczę wszystko na fitatu, z tym, że przyjmuje 2g białka na kilogram masy ciała, węglowodany wysoko, tłuszcze nisko (kiedyś podszedłem pod low carb i źle wspominam, straszne samopoczucie).
Nie zrobię sobie krzywdy?
#mikrokoksy #dieta #silownia
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Niestelrooy: póki co 82.2kg, juz kilo mniej (pewnie woda).
Tłuszczu w diecie 70g ustalilem, ale różnie, bo wczoraj wpadło 103g. Głównie patrzę, żeby białko się zgadzało, a resztę kcal dobijam czym mogę.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kacperpzn: dzięki :) mam jeszcze pytanko, czy jak waga będzie lecieć ewentualnie za szybko (w sensie ponad 0.5kg na tydzień), to zmniejszyć deficyt? Podbić wtedy na powiedzmy 100kcal więcej, czy wyliczyć od nowa bmr i ustalić nowa kaloryke, a może nic nie robić i czekać aż zacznie spadać w normalnym tempie?
  • Odpowiedz
@BeDoEl:

mam jeszcze pytanko, czy jak waga będzie lecieć ewentualnie za szybko (w sensie ponad 0.5kg na tydzień), to zmniejszyć deficyt?


Może lecieć spokojnie w tempie 0.5-1% masy ciała. Także w Twoim przypadku to do ok. 0.8kg na tydzień. Jak już ta redukcja będzie trochę dłużej trwała to lepiej być bliżej
  • Odpowiedz