Wpis z mikrobloga

@cechinimuszyna: przez ponad rok trenowałem miałem dietę bez słodyczy, chipsów, fast foodów, bez napojów i uczyłem się prowadzenia ciekawej rozmowy. Czytałem o prowadzeniu rozmowy. Czytałem jakich zachowań unikać.
Nic to nie dało. Nudni faceci są skazani na samotność. Jak się baaardzo postarają to będą betbankomatem po 30 roku życia
@Muodyhuopiec1919: E tam. Trzeba znaleźć jakieś zainteresowania. Siłownia to dobre rozwiązanie, choć na początku trudno się do tego zmobilizować. Gdy byłem sam, ćwiczyłem na siłowni przynajmniej trzy razy w tygodniu po dwie - trzy godziny.
Nie wpłynęło to jakoś szczególnie na wzrost zainteresowania ze strony kobiet, ale bardzo poprawiło moją samoocenę. To jest bardzo dobre rozwiązanie.
@Faraday: czy to jakaś porada w stylu „ idź pobiegaj”?
Trenowałem przez rok i wkręcaliśmy sobie jaki to nie jestem zajebisty. Psychologia nawet ma jakiś termin określający wartościowanie siebie przez czyny. Długo tak się nie da. U mnie trwało to ponad rok. Liczy się to jakim jsteś człowiekiem, a nie to co robisz.
Na to jaki jesteś ma wpływ wychowanie, otoczenie, rówieśnicy.
Moją pasją od 11 roku życia jest chemia. Od
@Muodyhuopiec1919: Nie. To nie jest rada w stylu "idź pobiegaj". Mówię tylko o tym, co mnie pomaga i może też sprawdzić się u innych.

Trochę przeżyłem i ostatnio przez dłuższy czas byłem sam. Nie z konieczności, ale z wyboru.

Rozwód i walka o każdą minutę z własnym dzieckiem potrafi skutecznie wyleczyć człowieka z pragnienia życia w związku.