Wpis z mikrobloga

@medykydem: to jeszcze pół biedy, gorzej jak ktoś zapuka do drzwi to od razu myślisz że pewnie złodziej, jehowy, gwałciciel lub jakiś inny zryp więc chwytasz za nóż i spokojnie po cichutku podchodzisz do wizjera a tam jakiś dwóch typów z zapijaczoną mordą, nie otwierasz i przez kilka dni zastanawiasz się kto to był i czego chcieli zwłaszcza że już nigdy nie wrócili... xD
@medykydem: kurde, pamietam jak matka mnie straszyla by nie otwierac jak cos dzwoni do domu, wtedy ogarnial mnie strach level pelne gacie :< teraz jak niespodziewanie dzwoni dzwonek mam traume i mimo, ze jestem dobra into relacje miedzyludzkie to i tak nie odbieram xD od nieznanych numerow nie odbieram, najgorzej wlasnie jak szuka sie pracy i trzeba sie przelamac.