@MissProsektorium pamiętam pracę domową na pierwszym semestrze studiów. E-trapez odpalony, przykład a i b zrobiłem. C i d też, a już od e do ostatniego, np. m nie było takich przykładów u trapeza, bo u niego jakieś tylko proste były. Także wolfram alpha, znajdowanie tematów na matematyka.pl sprzed 10 lat i jakoś dało radę zrobić.
@Perla_Export prowadzący znają etrapeza i dają na zadania/w egzaminach też takie przykłady które ciężko zrobić z etrapezem, wykładowca nam to kiedyś mówił jak jeszcze studentowałem
@malibu99 hmmm mi się wydaje że po prostu e-trapez daje zbyt proste przykłady. Nie bez powodu końcówkę semestru z niego nie korzystałem - na jego kanale nie było takiego materiału.
@Holinice: Pewnie wszyscy doskonale znacie postać Matemaksa... A ja z niedowierzaniem spoglądam na sukces i splendor jaki zdobywa Michał Budzyński, popularyzator wiedzy na portalu youtube, zewsząd poklepywany po plecach, wzbudzający zaufanie i sympatię. Lubiany i ceniony przez młodych Polaków, którzy podziwiają go za jego inteligencję, zaś przez starszych Polaków niejednokrotnie stawiany za wzór młodego człowieka, który doszedł do sukcesu ciężką pracą. Nic bardziej mylnego. Tak sie składa, że chodziłem z Budzyńskim
@Holinice: dobrze że już kończę zaraz moją wspaniałą przygodę z matematyką xD btw tłumaczenia matemaksa nigdy mi się jakoś szczególnie nie spodobały, no ale co kto lubi ( ͡°͜ʖ͡°)
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
A ja z niedowierzaniem spoglądam na sukces i splendor jaki zdobywa Michał Budzyński, popularyzator wiedzy na portalu youtube, zewsząd poklepywany po plecach, wzbudzający zaufanie i sympatię. Lubiany i ceniony przez młodych Polaków, którzy podziwiają go za jego inteligencję, zaś przez starszych Polaków niejednokrotnie stawiany za wzór młodego człowieka, który doszedł do sukcesu ciężką pracą. Nic bardziej mylnego. Tak sie składa, że chodziłem z Budzyńskim