Wpis z mikrobloga

@lapovsky: @Rst00: ale jak przechodzisz na macos to sprawdź najpierw czy nie będziesz gardził tym systemem. Ja np gardzę (dwa razy podchodziłem, za każdym razem sprzedawałem w p---u) układ ikonek i brak paska zminimalizowanych programów w------l niemiłosiernie, detale które w windowsie były pod ręka tutaj są schowane albo ich nie ma. Chciałem się przestawić i na tym pracować ale się nie da, jak człowiek pracuje 20lat na windzie
  • Odpowiedz
@uwielbiamnalesniki: przestałeś korzystać bo nie pasował Ci układ ikonek? xD A pasek zminimalizowanych programów jest, normalnie w docku na dole. Ja za to całe życie pracowałem na Windowsie i jak przeszedłem na MacOSa to wreszcie jest ulga. Wszystko pod ręką, przemyślane. Chcesz wysłać screena do klienta? Nie ma problemu, jeden skrót klawiszowy i wycinasz z ekranu co chcesz, od razu się zapisuje. A na Windowsie? Printscreen, wycinanie w Paint'cie albo
  • Odpowiedz
@LubieKiedy: to ciekawe jest

@Rst00: tak nie pasował mi, co ważne nie można nic zmienić wg własnego uznania bo to macos xd
A ty nie lubisz korzystać z windy bo problemem było zainstalowanie fluffyapp do printscreenow lub innego terminala zamiast systemowego? W Macu rzadko kiedy masz możliwość zainstalować cos albo zmienić pod siebie, układ menu w sofcie od adobe tez jest trochę inny i musisz się uczyć od
  • Odpowiedz
@uwielbiamnalesniki: no jak nie można? Możesz sobie dowolnie scustomizować ten dolny pasek z programami + masz mega wygodnego spotlighta do wyszukiwania. No widzisz, słowo klucz: zainstalować. Na MacOSie mam to wbudowane i nie muszę się niczym przejmować a takie funkcjonalności jak robienie screenów powinny być wbudowane w system. W Macu rzadko kiedy można coś zainstalować? Lol xD Jaki zmieniony układ menu w Adobe? Jest dokładnie to samo o ile korzystasz
  • Odpowiedz
@Rst00: dowolnie scustomizowac ? Chce rozciągnąć dock po całości ekranu, nie można, chce przerzucić ikonki zamykania okna z lewej strony na prawo (jak w windowsie) - nie można, chce zobaczyć wszystkie zainstalowane programy z każdego poziomu systemu (cos na kształt „start”) nie można, chce pograć w csgo, nie można ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Fajnie ze pracujesz długo na Macu, widzisz, apka (wyżej podał Mirek) która tworzy pasek systemowy jak
  • Odpowiedz
@Rst00: wielkość docka skaluje się wraz z ikonami, chodzi mi o rozmiar tej listwy, dorównanie jej do np prawej a nie powiększanie ikon. Start w win można zapewne zastąpić czymś p-------m poprzez nakładki, f4 nie pokazywało wszystkich aplikacji na moim MacBooku z mojave, trzeba było je ręcznie dodawać do launchpada, co do reszty, tak to kwestia przyzwyczajenia, ale pisałem o tym w pierwszym swoim komentarzu ze jestem przyzwyczajony, wiec nie
  • Odpowiedz
@uwielbiamnalesniki, @Rst00: dyskusja bez sensu, każdy system ma swój styl i tyle. Kwestia gustu.

Sam Windows sporo się pozmieniał. WinKey + Shift + S odpala toola do wycinania fragmentu ekranu jako screenshot. Pod WinKey i strzałkami jest super feature do przesuwania okien na ekranie, za który ma macu trzeba zapłacić (moon czy tam magnet). Wirtualne pulpity to porażka bo nie ma skrótu klawiszowego/menu do przesuwania okien między pulpitami.
  • Odpowiedz
@uwielbiamnalesniki:

wielkość docka skaluje się wraz z ikonami, chodzi mi o rozmiar tej listwy, dorównanie jej do np prawej a nie powiększanie ikon.


No ale po co skoro dock zawiera tyle ikon ile do niego przypniesz i jaki jest sens rozciągania na całą szerokość? To ja mogę powiedzieć że Windows jest do d--y bo nie da się go "odpiąć" i zrobić tak żeby był na środku
  • Odpowiedz
@Rst00:

No ale po co skoro dock zawiera tyle ikon ile do niego przypniesz i jaki jest sens rozciągania na całą szerokość? To ja mogę powiedzieć że Windows jest do d--y bo nie da się go "odpiąć" i zrobić tak żeby był na środku ¯_(ツ)_/¯


Po to, że gdy pasek zaczyna się od lewej/prawej krawędzi ekranu to masz podstawowe ikony zawsze w tym samym miejscu co przydaje się przy codziennym odpalaniu
  • Odpowiedz