Wpis z mikrobloga

Nie ma gorszego raka niż strony internetowe z przepisami.

Wpisujesz w google "proste dania dla studentów". Oto pierwszy wynik:

"Makaron z boczkiem i cebulą" - myślisz sobie, spoko, zrobię.

Składniki:
- makaron ze szwajcarskiej mąki mielonej sposobem tradycyjnym
- boczek z dzikich świń z Afryki
- łzy brazylijskiego noworodka
- kryształ z serca góry uga buga
- cebula rotszwalcka wyhodowana w ziemi torfowej
- sól

Sposób przygotowania: Cebulę posiekać dobrze naostrzonym mieczem samurajskim, dolać dokłądnie 3,79 kropli łzy noworodka,
boczek podsmażyć smoczym oddechem a makaron gotować we wrzącej wodzie we własnych ustach. Na koniec wsypać sobie soli do dupy.

#heheszki #coolstory #takaprawda #pasta #studbaza #gotujzwykopem
  • 38
@Badmadafakaa:
Pomijając te przepisy to w sumie jako student to człowiek nie ma za bardzo sposobności nauczyć się gotować. Jak ktoś się nie garnie do kuchni sam w domu rodzinnym to będzie w dupie.
Głupio tak rodzicom odmawiać słoiczków (oszczędność czasu i pieniędzy), ale z drugiej strony to rozleniwia. Jajecznica rano jeszcze przejdzie, ale obiad? Cyk słoiczek.
Kuchnie w mieszkaniach studenckich to czasami dramat, brak podstawowych narzędzi.
A jak już masz