András Toma - ostatni jeniec II Wojny Światowej, który został zamknięty w rosyjskim zakładzie psychiatrycznym na 53 lata, tylko dlatego że nikt nie rozumiał węgierskiego.
Urodził się na Węgrzech. W wieku 19 lat, w 1944 został wcielony do wojska po stronie III Rzeszy. Parę miesięcy później pod Krakowem został pojmany przez Sowietów i wtrącony do obozu jenieckiego.Był w takim stanie, że potrzebował pomocy medycznej. Dla rosyjskich lekarzy język węgierski brzmiał jak kompletny bełkot, co zinterpretowali jako chorobę psychiczną i zamknęli go w zakładzie psychiatrycznym. Tym samym zniknął z rejestru jeńców wojennych, przez co też węgierski rząd nigdy się o niego nie ubiegał.
Przez pierwsze 10 lat pobytu w psychiatryku András nie mógł pogodzić się ze swoim losem, był gburowatym i buntowniczym pacjentem, pluł na strażników, rzucał wyzwiskami, których nikt nie rozumiał. Ale po kilkunastu latach się poddał. Od tamtej pory psychiatrzy co 15 dni opisywali jego stan krótkim "Brak zmian w stanie pacjenta". Podczas pobytu w zakładzie András stracił również nogę w