Wpis z mikrobloga

Zainspirowany wpisami chciałem Was zapytać o tym co oznacza dla Was natty. Do każdemu podpunktu proszę dać TAK/NIE. Tak jako "ok still natty", Nie jako "sterydziarz"

- HTZ - obojętnie czy to będzie hormon tarczycy, testosteron, gh, insulina cokolwiek jeśli jest poniżej normy i podaje się tego tyle aby było w normie
- Przyjmowanie SARMów (w tym np. ostaryny podczas kontuzji)
- Przyjmowanie SERMów
- Przyjmowanie stymulantów i spalaczy lub substancji zwiększających wydolność (efedryna, yohimbina, sally, clen, higamina)
- Przyjmowanie peptydów (w tym np. BPC-157 podczas kontuzji)
- Przyjmowanie nootropików nielegalnych w sprzedaży (jakieś modafinile etc)
- Przyjmowanie sterydów anaboliczno androgennych
- Przyjmowanie mniej niż 3 środków anaboliczno androgennych
- Przyjmowanie mniej niż 500 mg / week

Oprócz tego zapraszam oczywiście do dyskusji.

#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia
  • 27
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Kasahara:
- Przyjmowanie stymulantów i spalaczy lub substancji zwiększających wydolność (efedryna, yohimbina, sally, clen, higamina)
- Przyjmowanie nootropików nielegalnych w sprzedaży (jakieś modafinile etc)

Do tych still natty, reszta nie
  • Odpowiedz
@Kasahara spytaj Kowalczyk co sądzi o rywalkach astmatyczkach ( ͡º ͜ʖ͡º) Każde wspomaganie, czy ingerencja we własne mechanizmy to już nie natty. Różnica taka że jedne są bardziej akceptowalne przez społeczeństwo lub działanie jest subtelniejsze/pośrednie i nie wzbudza kontrowersji jak mocne środki. Każdy widzi po swojemu, a dyskusja to zazwyczaj gównoburze. Apropo, już dawno nie jesteś tym "natty" ( ͡°( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@Kasahara: Natural to 9x nie. Dlaczego nie? Poniewaz sub. jw wymuszaja pewne reakcje, mechanizmy w ludzkim organizmie. I wtedy jest sztuka doprowadzic organizm do homeostazy i postepow w redukcji, masowaniu, poprawy wydolnosci itd. #teamdodzo ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Właściwie jak tam myślę, to więc przestałem być natty w 2-3 tygodniu przygody na siłowni (ʘʘ), przedtreningówkę od kolegi z geranium wspominam do dziś - nigdy tak źle mi nie było.
  • Odpowiedz