Wpis z mikrobloga

o na wsi w większości psy latają luzem


@korni007: Dlatego pogarda z wieśniaków zawsze będzie grana, "pies sam się wyprowadza" a potem płacze na fejsiku że mojego Ignasia idącego 3 kilometry do szkoły pogryzł dziki wilczur. Co, myślisz że nigdy w życiu nie czytałem o takich historiach? Słyszałem i czytałem dziesiątki razy, tak więc kretynom puszczającym psy wolno także na wsi "hurr bo u nas w gnojownicy jest taka tradycja" życzę