Popełniłem likier z kinderków. Jeszcze sie nie przegryz ale jednogłośnie stwierdzone że bardzo dobre ( ͡°͜ʖ͡°) Przepis będę regularnie uskuteczniał, a w weekend być może słony karmel (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
Po moim rozstaniu (6,5 roku razem) przeprowadziłem się do rodziców. Mam 27 lat. Będę teraz zmieniać pracę i wiecie co? Mam już w dupie ten wyścig. I mam w dupie tę samodzielność. Mieszkam w dużym domu (2 mieszkania po 100m2, na górze tylko schorowana na alzheimmera babcia) i będę tutaj się kisić kilka lat, nawet jak sobie znajdę nową kobietę i po prostu odkładać hajs. Nie będę już niewolnikiem tego systemu. I
@Kopyto96 Kurde zmieniłeś mi trochę postrzeganie. Ja się właśnie bije z myślami co zrobić, niedługo się oświadczam - nie wiem gdzie mieszkać po ślubie. Z rodzicami (całe piętro wolne), czy może w mieszkaniu (dostanę po rodzicach). Mam jeszcze siostrę, której obojętne gdzie będzie mieszkać. Cenię sobie święty spokój, a wiadomo że w 100% z rodzicami go nie będzie, ale wizja ogromnych oszczędności też jest kusząca
Ale by były jaja gdyby dzisiaj się okazało, że jednak przyjęli mnie na ten staż w sądzie, na który skierowanie wystawiła mi baba z urzędu pracy. #przegryw
Sąsiadka (widzę jej dom z okna), sołtysowa, lat 60 jednego razu powiedziała, ze mnie nie zna. Fakt mieszkałem 10 lat poza wsią i nie żyje tu społecznie wcale, do kościoła nie chodze. Jak do roboty gdzieś się załapię to raczej lubię dalej od wioski - bo nie chce uchodzić za wsiowego pomagiera na każde zawołanie, poza tym zawsze dalej trochę lepszy piniądz. Na wieś kompletnie nie wychodzę - zdecydowanie nie mój świat,
Eh matka wróciła z pracy i od 2h drze się po huopie że za kolejny egzamin na prawo jazdy nie zapłaci bo to nie jest normalne, żeby tyle razy nie zdać. Jeżeli chce kolejne podejście to mam iść do pracy i za nie sobie sam zapłacić. Tylko, że ja chciałem prawo jazdy żeby znaleźć pracę
@skazanynaprzegryw03 nie wiem jaki masz problem, mi rodzice zapłacili za cały kurs i egzamin - zdałem za pierwszym, ojciec kupił pierwsze auto za 13k, pojeździłem 1.5 roku i teraz mam samochód za 30k. W wakacje się oświadczam, po ślubie dostanę dom i dwa mieszkania, a nie jestem jedynakiem. Każdy musi sobie jakoś radzić
Przepis będę regularnie uskuteczniał, a w weekend być może słony karmel (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
#chwalesie bo to mój pierwszy trunek.
#alkohol #pijzwykopem #nalewki