Wpis z mikrobloga

Mirki pijcie ze mną kompot! Dzisiaj po kilku miesiącach psychoterapii usłyszałam od psychologa, że zostało nam już tylko spotkanie podsumowujące naszą współpracę (umówione na za miesiąc)! I to nie dlatego, że okazałam się beznadziejnym przypadkiem, ale dlatego, że przepracowałam (z powodzeniem) wszystko to, z czym na tę terapię przyszłam. Jestem z siebie dumna. Jestem przeszczęśliwa!


Jeżeli ktoś z Was zastanawia się czy warto wydać trochę pieniędzy i pójść ze swoim problemem "wyżej" - warto. Spojrzenie osoby z zewnątrz naprawdę może zdziałać cuda. I to naprawdę żadna hańba przyznać się do tego, że jest się słabym i że nie daje się rady z pokonaniem jakiejś życiowej trudności.

Jeżeli ktoś z Was jest zainteresowany chętnie podzielę się moim podsumowaniem (jak tylko je sklecę do końca, bo dużą część już mam) i opowiem o tym, jak moja terapia wyglądała i w jaki sposób eliminowałam kolejne problemy. Może okaże się to dla kogoś pomocne...

#chwalesie #psychologia #psychoterapia #wygryw
  • 74
@Kinja Gratuluję i życzę ci z całego serca aby ci się udało, moja różowa tez miała podobne problemy więc wiem co musialaś przeżywać i ludzie dookoła ciebie. A teraz zostaje ci najtrudniejsze zadanie, wdrożyć w 100% w życie rzeczy których cię nauczyli na terapii. Nie pozwól aby emocje braly nad tobą górę. Mam nadzieję że wytrwasz tą próbe. Jesteśmy z tobą ( ͟ʖ)
@Kinja: gratulacje :D sam jestem psychoterapeutą w trakcie certyfikacji i korzystam z terapii własnej :) Bardzo pomaga otworzyć się na szersze perspektywy oraz zgłębić siebie. Że tak zapytam, w jakim nurcie pracowałaś nad sobą? :)
Jeżeli ktoś z Was zastanawia się czy warto wydać trochę pieniędzy i pójść ze swoim problemem "wyżej" - warto


@Kinja: Kilka razy pytalem na wykopie i pisali mi, że nie warto bo to jest jak rozmowa z kolegą, wyslucha coś tam pobrzeczy, moze przepisze lekarstwa i tyle