Aktywne Wpisy

arais_siara +121
skomplikowane te relacje :)
#heheszki
#heheszki
źródło: Zrzut ekranu 2025-02-14 163936
Pobierz
bArrek +84
Stałem sobie dziś pod centrum handlowym paliłem szluga, po chwili obok stanął starszy pan i też odpalił papierosa i po jeszcze jednej krótkiej chwili stanęła obok starsza pani i powiedziała "oj nie paliłabym jakby sama ale tak z panami to zapalę". Zaczęliśmy trochę rozmawiać i pan powiedział że tydzień temu pochował żonę i nie może dojść do siebie, oboje wyraziliśmy wyrazy współczucia a pani powiedziała że ona około dwa lata temu pochowała


![Zaskakujące dane NBP. Rekordowo niskie ceny mieszkań z drugiej ręki [ANALIZA]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/d194a3895805fc43da1c4cb4cd2b780119001fdf6d7c04ba786f94b03c2fcadd,q80.jpg)


Każdy amatorsko trenujący jest człowiekiem, cheat meale daye i tak się pojawią - jedziemy po kolei
- Urodziny własne
- Imieniny własne
- Urodziny kogoś bliskiego
- Imieniny kogoś bliskiego
- Wesele swoje lub kogoś bliskiego
[...]
- Walentynki
- Wielkanoc
- Tłusty czwartek
- Zakończenie roku/oblanie pracy naukowej
- Boże narodzenie
- Kilka innych
I zjedzenie w ważne okazje z bliskimi to ważny aspekt społeczny na poziomie amatorskim i raczej nie jestem, aby mamie na wigili wyjść z pojemniczkami.
Nie mówiąc o jednostkach, co nie potrafią sobie odmówić co weekend piwa z kolegą i chiperków, bo to już nie chcę nawet komentować, bo takie osoby potrafią później pytać, ze dieta/trening nie działa i trzeba obcinać ich 2400 kcal do 1400 (nic dziwnego jak co weekend ładują 2x6000 kcal) xD
I tak nagle się okazuje, że mamy 12-20 cheat mealów/dayów w ciągu roku. A jeśli ktoś jeszcze mnie prosi co drugi dzień o cheat meal/day, to nagle się okazuje, że będzie ich 36-40 w ciągu roku czyli właściwie co tydzień xD lub łącznie ponad 1 msc wpieprzania.
Wiec taka rada do osób, które mają naprawdę problemy z wagą - odpuście sobie te cheat meale/daye bo i tak będzie kilka okazji w roku, w których będzie okazja się nawpieprzać i to zrobicie.
Nie da się raz na tydzień robić cheat daya, a deloadu co 3 tygodnie, bo łapie Was przetrenowanie. Szczególnie na początku przygody, gdy checie schodzić z dużej wagi do normalnej
(wszystko w/w nie dotyczy osób, które nie mają problemu z sylwetką, są już w pełni świadome, ukształtowane treningowo i żywieniowo, mające dobre relacje z jedzeniem)
Taki post z d--y
#mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #dieta #odchudzanie #fullborsukworkout
U mnie chyba na tej redukcji ładowanie będzie już tylko jako narzędzie i nie mam jakiegokolwiek parcia (ಠ‸ಠ) pewnie nabije kartoflami dodatkowymi te Ww
dla mnie to się robi powoli chore. Zero słodyczy, zero napojów, zero niczego, liczenie każdej kalorii.
Dieta powinna być oparta o produkty jakie się lubi, a słodycze i inne fast foody powinno jesc się wtedy kiedy ma się na to ochotę oczywiście nie przesądzając, a rozsądnie zmniejszając porcje.
Komentarz usunięty przez autora