Wpis z mikrobloga

@Golomp: bo problem w tym jest taki ze jak jestes na redukcji to powodzenia z poprawnym wydedukowaniem ile kcal ma burger z jakiejs restauracji, mozesz sie jebnac spokojnie o 500 kcal, teraz sobie to pomnoz razy ilosc zjedzonych burgerow na tydzien i potem masz posty na internetach typu 'jem zdrowo i nie chudne help plx'

ludzie z reguly BARDZO zanizaja kalorycznosc posilkow, to bylo gdzies dobrze przedstawione na jakims artykule na
@hellyea masz rację. Chcieć to móc :) będąc w związku z dziewczyną mająca problem z glutenem.... Nauczyłem się gotować na nowo ^^ smacznie, zdrowo i tak samo szybko jak normalnie. Trzeba mieć tylko pomysł na danie i znaleźć zamiennik ^^