Wpis z mikrobloga

ojca „powalilo”? Totalny brak szacunku szczeniaka albo slaby charakter ojca ze sobie na cos takiego pozwolil


@AnoniGiovanni: może po prostu zdrowa relacja z ojcem kumpel-kumpel ? Zawsze żałowałem że nie mogę z ojcem normalnie rozmawiać tylko jakiś mityczny hołd trzeba było składać. Teraz mówię do niego normalne zdania z przekleństwami mocnymi, i choć sam bym nie powiedział powaliło cię bo to kieruje się w osobę, to uważam że lepsze to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@medykydem: kurła jak bylem w eLO na utrzymaniu starych to też zawsze chcialem nike za 5 stow. teraz jak sam sie utrzymuje to kupuje byle jakie w decathlonie za 50zl xD
  • Odpowiedz
@medykydem: ojciec nigdy mnie nie uderzył, ale gdybym odezwał się do niego w ten sposób, to nieźle bym dostał po głowie. To fake - jasne, ale mierzi mnie sam fakt, że ktoś może odezwać się w ten sposób do swojego ojca, tylko dlatego że jego prośba została odrzucona.
No i co to jest 5 km? Trzeba być kaleką albo skończonym grubasem, aby przejść taki dystans w dłużej niż godzinę.
  • Odpowiedz
  • 0
@AnoniGiovanni zależy jakie ktoś ma relacje z ojcem. Ja mam 32 lata a z ojcem żyje jak z przyjacielem i jakbym mu powiedział czy go nie powaliło to by na pewno się nie obraził ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@AnoniGiovanni: ja Cie popieram.
Można mieć z rodzicami fajne, przyjacielskie relacje, ale uwazam, że pewien poziom szacunku być powinien.
A takie teksty stanowczo to przesada.
  • Odpowiedz