[w-mroku-historii]

TAJEMNICZA ŚMIERĆ SUPERMANA

Postać Supermana znana jest z komiksów, filmów animowanych i seriali telewizyjnych. Bohatera spopularyzował na świecie aktor George Reeves (1914-1959), który w roku 1951 podpisał niezbyt opłacalny, wieloletni kontrakt na serial „Przygody Supermana”.

37-letni aktor, mający za sobą występ w przeboju „Przeminęło z wiatrem”, doskonale zdawał sobie sprawę, że występy w telewizji maja niższy prestiż niż gra w kinowych hitach. Jednak status światowej gwiazdy, jaki zapewniła mu postać Clarka Kenta, zrekompensowała mu spadek (jak sam uważał) do hollywoodzkiej „drugiej ligi”.

Reeves spędził na planie serialu kilka następnych lat. U szczytu sławy aktor nawiązał romans z Toni Lanier, żoną Eddiego Mannixa, jednego z szefów wielkiego studia MGM. Wierzył, że w Hollywood jest nietykalny i zupełnie zignorował fakt, że mąż jego kochanki to były gangster z New Jersey. Mannix był zamieszany w kilka spraw o morderstwo i wciąż utrzymywał kontakty z mafią.

Romans Toni i Supermana stał się tajemnicą poliszynela. Niby nikt nic nie wiedział, ale całe Los Angeles aż huczało od plotek. Wcześniej czy później pogłoski o małżeńskiej zdradzie musiały dojść do uszu Eddiego. I doszły w roku 1959.

Kontrakt telewizyjny Reevesa wygasł, a on nie otrzymywał żadnych nowych angaży. Aktor zaczął pić i popadł w depresję. 16 czerwca 1959 roku ciało George’a znaleziono w jego rezydencji. Zginął od strzału w głowę z bliskiej odległości.

Oficjalnie uznano to za samobójstwo - mimo, że w domu Reevesa nie znaleziono broni, z której padł strzał, a w ścianie sypialni, w której zginął, znaleziono dwie kolejne kule, pochodzące z tej samej broni, co kula z głowy Reevesa.

Choć policja uznała sprawę za nierozwiązaną, nieoficjalnie w całym Los Angeles mówiono, że aktora zabiła mafia. Nie wiedziano tylko, kto wynajął zabójcę – zdradzony Mannix, czy porzucona Toni…

Na zdjęciu:
George Reeves w swojej najsłynniejszej roli - jako Superman.

#wmrokuhistorii #historia #ameryka #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #usa #hollywood #film #zbrodnia #ciekawostkihistoryczne #swiat

[BoleKk87]

@w-mroku-historii: Dzięki Mirku! Miło przeczytać coś nowego skoro dla mnie jedynym, prawilnym Supermanem był Christopher Reeve..

[DEATH_INTJ]

za to keanu jest niesmiertelny.

[Pippo]

@w-mroku-historii: no to sprawa została uznana za nierozwiązaną czy za samobójstwo?

[TwoWolves]

@w-mroku-historii: Nie słyszałem wersji o zaginionej broni wersja na wikipedii mówi, że broń znaleziono u stóp Reevesa ale policja z góry założyła samobójstwo i nie pobrano odcisków palców. Co ciekawe, podobno Toni Mannix niedługo przed śmiercią przyznała się przyjacielowi do zlecenia zabójstwa byłego kochanka, ale chorowała wtedy już od jakiegoś czasu na alzheimera, więc jej zeznania nie są wiarygodne.

[siodemkaxx]

@w-mroku-historii: film o tym https://www.filmweb.pl/Hollywoodland

[rebel101]

@TwoWolves: Ogółem wtedy nie przywiązywano uwagi do odcisków palców czy nawet do poprawnego zachowania sceny zbrodni. Np po zabójstwie jednego z bossów mafii w Nowym Jorku w latach 30, jeden z dziennikarzy po prostu włożył w dłoń zabitego Asa Pik i strzelił dosyć ikoniczną fotkę a policjanci oraz obecny prokurator uznali to za nic złego.

Sporo się zmieniło w tej sprawie dopiero w latach 60 wraz z rozwojem kryminalistyki i technik

[koleszkamieszka]

A wszystko zaczęło się od Zishe Breitbarta, który był pierwowzorem Supermana. Tak Superman pochodzi z Polski. Z niewielkiej gminy pod Łodzią. Swoją drogą to jedna z najbogatszych gmin, gdzie magazyny centralne ma Lidl, Castorama i kilka innych. Zishe był żydowskim cyrkowcem, o którym w Strykowie nikt nie pamięta.