Wpis z mikrobloga

@zakuosw: miałem ostatnio nawet lepiej xD bardzo sfrustrowany seksualnie gentelmen zarysowal mi dwie pary drzwi i blotnik jeszcze c--j oponę przebił xD straty 1200 ziko... A w tym wszystkim boli mnie ponad wszystko fakt, że stało się to z Autem mojej matuli, kiedy było pod moją opieka. Z dobrego serca kobiecina pożyczyła mi swój rydwan, gdy mój był u doktora.
A jakiś zlamas go zdewastowal
  • Odpowiedz
@zakuosw: mi kiedyś jakiś frajer zrysował tak kluczem cały bok VW LT tylko dlatego, że wjechał pod prąd w alejkę parkingu pod Castoramą, którą akurat jechałem i nie miałem jak wycofać, co bardzo chciał na mnie wymusić (podjeżdżanie, gesty zza szyby, krzyki etc.). Zaczaił się jak zaparkowałem i poszedłem na zakupy. Oczywiście to nie była era dashcamów, a monitoring parkingu można było sobie o kant d--y rozbić, zatem woziłem to
  • Odpowiedz
@zakuosw jakbyś chciał sprzedać na części to kupię silniczek od wycieraczki tył, silniczek podnoszenia szyby pasażera i kratkę do zderzaka bo moją lis ukradł ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
To samo jest z otwieraniem drzwi. Kupujesz auto, cieszysz się z niego, myjesz, polerujesz, odkurzasz. Ale nie, przyjedzie taka Kasandra z Sebastianiem starym Golfem, parkują obok Ciebie, wysiadają i jeb drzwiami w Twoje auto. Nic, tylko oddać, i nie w drzwi. Przepraszam że tak napisałem.
  • Odpowiedz