Ja #!$%@? oglądam "szczęście nie zna wagi", laska wyglada jak #!$%@? skrzyżowanie tankowca ze średniej wielkości dzikiem (200kg),jakiś typ ją nazwał wielorybem, a ci sie na niego rzucają jak tak moze xD nie wspominając że mówią jej ze jest piękna. Jeszcze twierdzi że bycie otyłym moze byc zdrowe xD I TRZEBA ZAAKCEPTOWAĆ.
@TadzioNorek: a tak naprawdę to ludzie powinni mieć głęboko w kiszce stolcowej czy ktoś jest gruby, chudy, jednooki czy niski. "Dopóki ty jesteś miły dla mnie, ja jestem miły dla ciebie" i tego powinniśmy się trzymać
@Madlajn: To, że ktoś jest gruby nie znaczy, że można mu powiedzieć, że swoją otyłością i brakiem reakcji na nią, zwiększa prawdopodobieństwo przedwczesnej śmierci.
Bez ironizowania - gdybym sobie tak żył w zaprzeczeniu realnego stanu rzeczy, chciałbym dostać kubeł zimnej wody na łeb, właśnie w postaci takiego 'spasionego knura', czy podobnych.
@helga-von-klusken: no tak nie do końca. Tworzymy jakieś społeczeństwo, które powinno piętnować trendy zagrażające jakości życia w tym społeczeństwie, takie jak wzrost otyłość, uzależnienia od narkotyków, anoreksja itd. Mamy jedną służbę zdrowia, która będzie za kilka chwil zasrana ludźmi z powikłaniami wynikającymi z takiego trybu życia + wszelkiego rodzaju problemy psychiczne związane z otyłością (które takie osoby próbują maskować) i problemy ze znalezieniem pracy i partnera.
@boguchstein: bycie "miłym" nie oznacza milczenia. Jednakże jest różnica między "martwię się o twoje zdrowie, czy potrzebujesz pomocy?" a "ty spasiony knurze, idź do lekarza".
@TadzioNorek: w idealnym świecie ludzie powinni się #!$%@?ć od innych ludzi i zaakceptować, że każdy ma swoją wagę, wzrost, wiarę czy pogląd na aborcję i eutanazję.
@helga-von-klusken: wiadomo, że nie można przesadzać. Chociaż sam nie wiem, czy nie lepiej takich osób ściągnąć na ziemię w czasach, w których rośnie tolerancja dla takiego wyglądu i stylu życia, a z każdej strony atakują nas blogi/filmy/kampanie reklamowe mówiące jakie to akceptowanie siebie jest ważne(pomijając wszystkie inne aspekty tego problemu).
to, że ktoś jest gruby nie znaczy, że można mu ubliżać
@Madlajn: Ubliżać oczywiście nie można, ale nie oznacza to, że nie można używać argumentów, albo chować swoją opinię do kieszeni i siedzieć cicho, bo kogoś "urażasz". Dla mnie otyłość nie jest atrakcyjna, obiektywnie otyłość nie jest zdrowa, oraz w 99% przypadków nie jest spowodowana chorobą, a po prostu wpieprzaniem ponad miarę i byciem leniwą bułą.
@boguchstein: bycie "miłym" nie oznacza milczenia. Jednakże jest różnica między "martwię się o twoje zdrowie, czy potrzebujesz pomocy?" a "ty spasiony knurze, idź do lekarza".
A myślisz ze co prędzej zadziała? głaskanie po główce czy bodziec w postaci "kopa w dupe"?
#bekazgrubasow #grubasy #logikarozowychpaskow #bialorycerstwo #stulejacontent
Komentarz usunięty przez moderatora
Bez ironizowania - gdybym sobie tak żył w zaprzeczeniu realnego stanu rzeczy, chciałbym dostać kubeł zimnej wody na łeb, właśnie w postaci takiego 'spasionego knura', czy podobnych.
@Madlajn: Ubliżać oczywiście nie można, ale nie oznacza to, że nie można używać argumentów, albo chować swoją opinię do kieszeni i siedzieć cicho, bo kogoś "urażasz". Dla mnie otyłość nie jest atrakcyjna, obiektywnie otyłość nie jest zdrowa, oraz w 99% przypadków nie jest spowodowana chorobą, a po prostu wpieprzaniem ponad miarę i byciem leniwą bułą.
Proponuję porozmawiać z ludźmi, którzy
A myślisz ze co prędzej zadziała? głaskanie po główce czy bodziec w postaci "kopa w dupe"?
@TadzioNorek: No i ani @Madlajn, ani nikt tak nie twierdzi, czemu odwracasz kota dupą?
@Madlajn: trzeba wręcz, jedyny motywator do zmiany.