Wpis z mikrobloga

  • 0
@Shatter ależ proszę "W myśl Kodeksu Drogowego, kierowca jest zobowiązany do utrzymywania bezpiecznego odstępu między pojazdami, niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego auta." metr podczas jazdy takim nie jest i owszem nie jest napisane wprost ale prawie nigdzie nie jest bo wychodza z założenia, że ludzie nie są debilami jak ty i potrafią to ocenić.
  • Odpowiedz
Znam firmę transportową której prezes zakupił rusztowanie. Po dogadaniu z jedną stacją benzynową, ustawił je tam dla swoich kierowców.
Są schodki z barierką, długa miotła i wszyscy są szczęśliwi.
  • Odpowiedz
reddml: O właśnie o tym mówiłem. Wow, patrz, jedna sytuacja, unikat i całkowity przypadek losu chciał, że do zdarzenia doszło AKURAT tydzień temu xD
A popatrz tutaj https://www.wykop.pl/link/3504995/lod-spadl-z-ciezarowki-zginal-mieszkaniec-powiatu-zdjecia/ ale to było dwa lata temu, to już nie ważne przecież xD
I jeszcze taka ciekawostka, choć nie sądzę, że ją zrozumiesz.
Z pierwszych 3 linków w google jakie mi wyskoczyły na przestrzeni 2016 - 2019 mam 4 wypadki z udziałem lodu z naczepy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Shatter: z twoim uporem że "będę jechał 2cm za tirem". Bo ustawa nie mówi jasno że nie mogę. Ale ustawa mówi jasno że nie masz prawa wejść na dach naczepy w celu odśnieżania bo nie masz możliwości Zabezpieczenia się przed upadkiem. Nawet jak masz to szkolenie wysokościowe.

Z jednej strony olewasz prawo a z drugiej ściśle co do słowa się go trzymasz (bezpieczna odległość)
  • Odpowiedz
Haha znowu afera. Jak mam lód na naczepie to robię rundkę po placu/parkingu. Kilka szybkich zakrętów i większość spada. Nie #!$%@?ło mnie do końca, żeby łazić po naczepie. Kiedyś musiałem się do kabiny włamywać przez szyberdach, bo mi się Dafik sam zamknął z kluczykami w środku, to myślałem że się #!$%@?ę. Gadanie o tych pracach wysokościowych itd to też śmiech na sali. Co z tego, że będę mógł pracować na wysokości 10
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tasde: 160 dni w jednym zakładzie. Nie w Polsce :-)
Jak coś robisz, cokolwiek, to istnieje szansa na to że coś się #!$%@? i dojdzie do wypadku.

Lód na dachu - zagrożenie.
Odśnieżanie - również zagrożenie
Rozwiązanie - rampy do mycia przy trasach oraz w bazach firm transportowych.
  • Odpowiedz
@Polinik zastanawiam się czy trolujesz czy #!$%@? te głupoty nieświadomie...

Masz pretensje do kierowcy, że prawo w praktyce zabrania mu odśnieżania naczepy (mimo, że gdzieś indziej tego wymaga). Miej pretensje do zarządców parkingów dla TIR, że nie ma ramp z których można wyczyścić przed wyjazdem a nie do kierowców, że nie biegają po oblodzonej naczepie.

Żeby głupota potrafiła latać...
  • Odpowiedz
Masz pretensje do kierowcy, że prawo w praktyce zabrania mu odśnieżania naczepy (mimo, że gdzieś indziej tego wymaga).


@kolorofon:
No. A tokarzowi bez uprawnień UDTowskich zazwyczaj zabrania naprawiania tokarki. A mimo to nie oczekujemy od tokarzy, że będą toczyć na tokarce, w której wrzeciono jest popękane i zaraz może się rozpaść lecąc z dużą prędkością w losowe strony.

Miej pretensje do zarządców parkingów dla TIR, że nie ma ramp z których można wyczyścić
  • Odpowiedz
@reddml: Daruj sobie. Ja to rozumiem, ty to rozumiesz, ale jakiś ograniczony wykopek nie zrozumie, że jeden przepis przeczy drugiemu i będzie cieszył michę, że kolejny gównopost o oblodzonych naczepach plandekowych ląduje w gorących.
  • Odpowiedz