Wpis z mikrobloga

W podstawówce pojechaliśmy klasą na jakąś tam wycieczke. Okazało się, że nie wszystkie pieniądze które wpłaciliśmy zostały wykorzystane i zostało po kilka zł na głowę. Wychowawczyni zadecydowała, że kiedyś wybierzemy się na spacer i pójdziemy do sklepu kupić sobie jakieś słodycze. Jedna dziewczyna nie pojechała na wycieczkę bo pochodziła z biednej rodziny i nie miała kasy. Gdy wybraliśmy się już do tego sklepu facetka kupiła torbę cukierków i powiedziała każdemu żeby podchodził po kolei i brał sobie po jednym czy tam dwóch. Owa dziewczyna stała na początku z boku i nie podchodziła bo pewnie myślała, że jej się one nie należą ale nauczycielka ją zawołała i powiedziała żeby się częstowała. Po kilkunastu minutach wychowawczyni zorientowałą się, że przecież ona nie była na wycieczce i zaczeła ją #!$%@?ć za to że zjadła te kilka cukierków. Do dzisiaj pamiętam minę tej dziewczyny i to jak było jej przykro(,). Najlepsze jest to, że inni uczniowie mieli na to #!$%@? i kompletnie im to nie przeszkadzało ale nauczycielka która powinna umieć pracować z dziećmi zrobiła aferę z tak błahego powodu i narobiła jej wstydu(°°
#szkola #wspomnienia #feels #przegryw #gownowpis
  • 101
@Suck_My_Duck:

W takim wieku kształtuje się najważniejsze cechy charakteru

stoi za tym myśleniem jakaś literatura, badania? Czy określasz to na chłopski rozum?

To o czym piszesz to stadium operacji formalnych, a to zaczyna pojawiać się u dzieci dwunastoletnich, czyli kiedy wychodzą z podstawówki. Wtedy dzieci zaczynają rozumieć zjawiska ekonomiczne, przestrzenne, czasowe, matematyczne, społeczne. Dopiero wtedy dzieci interesują się prawdą i sprawiedliwością.
na czas, o którym @DumnaAniemia pisze przypada stadium operacji konkretnych,
RozbojnikAlibaba - @SuckMy_Duck: 
 W takim wieku kształtuje się najważniejsze cechy c...
@Suck_My_Duck Jeśli nie stać rodzinę na to , żeby jechać na wycieczke , bo poprostu za biedna, to dziewczynka słabo ma. A te cukierki to groszaki kosztowały, nauczycielka sama pozwoliła,tylko do ona sama może kierować pretensje ,o cukierki, nie do dziewczynki, lecz do samej siebie. Z czystej empatii, nie ważne czy to chłopak czy dziewczyna, też się tej osobie należy te pare cukierków, które są warte grosiaki. Nikt nawet zapewne nie zauważył
via Wykop Mobilny (Android)
  • 19
@DumnaAniemia: pamiętam jak byłam na praktykach w szkole, 3 klasa, nauczycielka ciągle krzyczała na jednego chłopca, dosłownie za każdym #!$%@? razem kiedy tam byłam znalazła powód. Widać od razu było że go nie lubi, bo nie był idealnym uczniem, ale nadal mimo wszystko to tylko dziecko.
Raz płakał na korytarzu i chciałam do niego podejść to mnie jeszcze #!$%@?ła XD