Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: ja z drugiej strony to nie wiem, po chooj robić takie wyznania typu "dawałam każdemu" (no chyba że istnieje realna szansa że partner dowie się od zewnętrznego i wiarygodnego źródła). W pozostałych przypadkach - jaki jest z tego niby zysk? Że osoba wyznająca straci w oczach partnera? (bo przecież nie zyska, nawet za szczerość). I teraz OP nie dość że żałuje że nie pruł się na prawo i lewo,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: _Powiedziała, że była wyzywana od kuew i prosiła mnie o szczerą odpowiedz czy mam ją za ku*we po tym co powiedziała. Powiedziałem, że nie_
ja p------e... a później się ludzie dziwią, że laski nimi manipulują jak małymi dziećmi... jest k---ą więc trzeba było jej to powiedzieć, zreszta ona sama o tym wie
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dawaj szczegóły, ilu ich było? Puszczalska, puszczalskiej nierówna. Dla jednych to będzie 10 partnerów, dla innych 100. A ja właśnie szalałem za młodu i teraz mam k-------e problemy z zaufaniem, bo wiem ile zajętych dziewczyn po pijaku przestaje pamiętać o swoim chłopaku i wiem, że mnie też to może dotknąć.
  • Odpowiedz
Powiedziałem, że nie i nie ma to dla mnie większego znaczenia bo w życiu popełnia się błędy a widzę u niej skruchę i generalnie mogła by to skutecznie przede mną ukryć ale mimo wszystko tego nie zrobiła.


@AnonimoweMirkoWyznania:
tldr;
Kolego to tak nie działa. W życiu każda podjęta przez nas decyzja rzuca obraz na to kim jesteśmy. Człowiek się nie zmienia. Mogą występować lekkie odchyły jednak w sytuacji kryzysowej człowiek się zachowa
  • Odpowiedz