Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Kordianyt_lPX3hIs6xA,q60.jpg)
Kordianyt +44
Krotka pilka do graczy PC - jaka gra z ostatnich 3 lat wywarla dla was najwieksze wrazenie i polecilibyscie dalej? Kupilem tlustego kompa i ogralbym cos nowego i ciekawego, pozdrawiam #gry #pcmasterrace #komputery
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6a5f9598a1f8e36b2a12e8adddad367d2eb8e58410e5e9aa2932773805a3d3fb,w150.jpg?author=Kordianyt&auth=ca95d9a9ed81baf29725504c6ef40615)
Meregle +237
Odra Opole... Jak mozna było użyc nazwy choroby jako nazwy klubu. Wyobrażacie sobie Dżumę Warszawa albo Gruźlice Łódź?
#mecz
#mecz
Powiem Wam, że rynek matrymonialny dla różowych lvl 27 jest równie słaby, co dla niebieskich.
Jakiś rok temu skończyłam kilkuletni związek i zaczęłam się trochę za kimś rozglądać. Nie jestem gruba, nie jestem brzydka, sama się utrzymuję i jestem raczej przyjemna w obyciu. Myślę - powinno się udać. W ruch poszedł popularny #tinder oraz jakieś rekomendacje znajomych. I wolne #niebieskiepaski lvl 27 i powyżej dzielą się na dwie grupy: "przegrywów" i "trudnych".
Normalny, w miarę atrakcyjny i w miarę stabilny psychicznie niebieski jest już w tym wieku w szczęśliwym związku, czy małżeństwie. I nie mam tu nawet na myśli Chada, a fajne Mirki 5/10, które byłyby poukładane psychicznie i miałyby normalną pracę i ambicje. Nie, niekoniecznie lepsze. Po prostu podobne do moich.
Ale na tinderach (oczywiście odsiewając oczywiste fejki i nie-fejki wprost liczące na onsy) "przegrywy" i "trudni" to 99% populacji.
Jaki przegryw jest, każdy widzi. Nawet nie chodzi tu o kwestie fizyczne, mimo że staram się nie być ani za bardzo wybredna, ani nie swipować w prawo jak pijana każdej mordy, nawet najbardziej zakazanej. Bardziej o psychikę - brak znajomych, własnego życia i charyzmy, brak umiejętności konwersacji, przy tym żebranie o kawę w pierwszych trzech wiadomościach, a po odmowie spam pod tytułem "pewnie ci się nie podobam, pewnie wolisz bardziej męskich". Kiedyś stwierdziłam że co tam, pójdę z takim na randkę. Była dość słaba i trwała dwie godziny, a facet okrutnie oszukał na zdjęciach - wtedy nie dało się zauważyć widocznych na żywo 50 kilo nadwagi i braku kilku zębów. Dzień później zapytał czy chcę zostać jego dziewczyną, a po odmowie zaczął gadać że się zabije i jest beznadziejny. Nigdy więcej przegrywów.
A poza tym są "trudni". Czyli faceci, u których na pierwszy rzut oka wszystko gra. Mili dla oka, mili dla ucha, interesujący. Poza jednym małym problemem - poprzednie różowe zrobiły z nimi coś bardzo dziwnego, że zaczęli budować wokół siebie mur lub zwyczajnie okazywali się ludźmi nie do życia. Bez empatii i zaangażowania, ewentualnie nieufny. Zazwyczaj oferują fbw, ons i inne cba lub jp2. Bo tak jest łatwiej i nie trzeba się angażować.
A naprawdę jest wiele normalnych kobiet, które by chciały szarego myszka dla anonki. Takiego, co by miał normalny i fajny charakter i nie nienawidził kobiet.
#tfwnobf
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Komentarz usunięty przez autora
"To powiedz mi jak mam nie być tym trudnym skoro całe zycie byłem odrzucany na rzecz tych dynamicznych imprezowiczów, a przypomnialyscie sobie o mnie dopiero gdy zacząłem dobrze zarabiać oraz tak jak ty droga opko zaczęliście dobijać do 30. Nie interesuje mnie bycie bankomatem po tym jak się wyskakalyscie na chadach"
Przecież napisałam że:
a) sama się utrzymuję i nie mam aspiracji na kogoś z wyższą pensją od
Komentarz usunięty przez autora
Sama sobie odpowiedziałaś na pytanie, czemu tak mocno szukasz. Oni są zajęci.
Pamiętaj, że to działa w obie strony. I cytuję: Normalna, w miarę atrakcyjna i w miarę stabilna psychicznie różowa jest już w tym wieku w szczęśliwym związku, czy małżeństwie.
A Ty nie.
Wiesz, jest takie powiedzenie. Z
@Konkol: no właśnie i część problemu jest w tym, że tak mało ludzi pracuje nad sobą. Bo pęd życia, bo brak czasu, bo po co, bo..
Komentarz usunięty przez autora
@Konkol: zwykle do czegoś nawiązuje jak się odzywam. Na pytanie co u mnie opowiadam poruszając kilka wątków (jeden może nie być ciekawy, ale w kilku zwykle znajdziesz coś do nawiązania i dalszej rozmowy).
@gnt_1: Niby czemu? Może mnie ciekawić jaki szczyt i dlaczego ten. bo trudny i lubi wyzwania, czy bo widoki super z niego były, czy, czy.. Jaki rower,
@darosoldier: o stary, ekspertem nie jestem, ale długa droga przed Tobą skoro nie znasz podstaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
One night stand
Przeczytaj to co ma w profilu, albo co jest na zdjęciach i spróbuj się na tym oprzeć. Rozmowa polega na tym żeby być zainteresowanym co ma druga strona do powiedzenia, a nie "aha, ok". Jeśli nie ma to możesz zawsze napisać, że