Wpis z mikrobloga

Jak byłem w Niemczech, poszliśmy ze znajomymi na pizze. A że było przed 23 większość lokali była zaraz przed zamknięciem lub już zamknięta. No to wbijamy do jadłodajni, zagaduję babeczke trochę po Angielsku trochę po Niemiecku że chcemy pizze. Największy rozmiar, jakąś prostą z salami i serem. Zamówienie złożone, ostatni klienci tego dnia, czekamy na żarełko. Siedzimy sobie elegancko przy stoliku, a tu zza zaplecza wychodzi taki Hindus w takim dupnym turbanie i wita się z nami po Niemiecku. Pizzę dostaliśmy i zjedliśmy w hotelu, dopiero jak trochę otrzeźwiałem to połapałem się że zamówiliśmy pizzę za ok. 100 złotych bo było ponad 20 euro. W ten sposób wsparłem multikulturalną integrację europejską. Ale było warto ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#truestory #niemcy #jedzzwykopem #pizza
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach