Wpis z mikrobloga

AnonimowaRóżowa: @raczej_schizotypal A ja myślałam że tylko ja trafiłam na takiego katodebila co to usprawiedliwiał zdradę wiarą xD Ja byłam zła i niedobra bo jestem niewierząca i dlatego mnie zdradził z dziewczyną która jest taaaka wierząca bo do kościoła chodzi i nawet stypendium dostaje z katolickiej fundacji za propagowanie wiary na studiach xD A to że spała z połową akademika? Ale ona jest wierząca, a tak w ogóle to oboje
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: szkoda, że tego nie przeczytasz, bo nie podałaś nicku. Ta katoliczka była w naprawdę złym związku. A Twój eks to j----a szmata, skoro złamał któreśtam przykazanie. W czasach gdy państwo było katolickie, fiuta by mu za to preferowanie katoliczki przybili do drzewa i dali nóż:) ale szmata zawsze będzie się tłumaczyć ze zdrady. Tonący brzydko się chwyta.
  • Odpowiedz
@JimNH777:

Kobieta musi szanować faceta by go kochać. Po prostu.


Dałbym nawet tysiąc plusów, bo to jest właśnie to, o czym zapomina MASA gości. Jeżeli kobieta w czasie związku straci do ciebie szacunek, to masz już pozamiatane, bo tego tak naprawdę nigdy już nie odzyskasz. Związek może trwać dalej, ale coś już pękło i nie da się tego naprawić. Każdy facet powinien o tym pamiętać i głównie na tym się
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: wiesz co sorry, bo może rzeczywiście Ty pojechałeś tam pracować, a to inni chleją wódę cały weekend, Ty tylko chcesz odłożyć pieniądze i mieszkać po taniości...

... ale to dlaczego jesteś z babką co chleje całą noc z jakimś ćpunem a potem się z nim obmacuje i całuje po pijaku? - to jest własnie polska patola w Holandii :) Zwłaszcza, że opisujesz to tak jakby cała "wioska" Polaków o
  • Odpowiedz
@bezbekpol: otóż to. Kobieta sprawdza na ile może sobie pozwolić, jak bardzo może ci wejść na głowę właśnie dlatego bo ona chce Cię szanować, ale by Cię szanować masz być jak skała i mieć jasne zasady i granice. Zdrada to jest właśnie takie wejście na głowę na sterydach "no i co teraz zrobisz". No tylko na to nie ma innej odpowiedzi już.

OP powinien zareagować jak tylko coś zaczeło być
  • Odpowiedz
@JimNH777: Dokładnie tak. Ja się tak na działem na laskę, gdzie był ten sam schemat z kumplem z pracy. Tak jak ludzie żyjący w jakimś wyimaginowanym świecie radzą, nie zareagowałem twardo, nie dałem żadnego ultimatum. Przecież nie mogę zabraniać jej rozmawiać z kumplami z pracy, co nie xD? Nie postawiłem sprawy jasno. Skończyłem z nożem w plecach, a ona z bolcem "tylko kumpla" w cipie. Po prostu to co piszesz,
  • Odpowiedz
'kolega' z pracy przerobil mu laske,


@Choir: Kolega mu się ani nie oświadczał ani nie brał z nim ślubu, więc jakim prawem ten wyskakuje do niego z łapami?
  • Odpowiedz