Wpis z mikrobloga

@Blaskun: Cóż, pani Halina 50l. która jest sprzątaczką, nie nauczy się programowania ani nie zacznie się uczyć języków, więc trochę rozumiem ironię. Z tym że sam znam sporo młodych osób które zaczynały razem ze mną w gównopracach i zamiast robić cokolwiek żeby się rozwinąć to miały to w dupiu - oczywiście cały czas narzekając na płace i warunki w Januszex Telemarketing czy PHU Hieronim-Marcin Stonka. I dalej w większości siedzą w
@piotrlionel: obecnie chyba nie ma większej różnicy, czy twój zawód jest niszowy, czy pospolity. Dziś praca szuka człowieka. Kolega który jest kierownikiem w budowlance opowiadał mi ostatnio, że zdarza się, że majstrzy z innych firm, przyjeżdżają na budowę i starają się podbierać pracowników. Brakuje rąk do pracy, więc jeśli ktokolwiek zastanawia się nad walką o lepsze pieniądze w swojej firmie/branży - ciężko o lepszy moment.
@Ramamon: @aksal89: > nie każdy ma niszowy zawód gdzie w 1 dzień znajdzie pracę ...

@piotrlionel: To może właśnie dlatego nie dostał przez 5 lat podwyżki XD
Nie lepiej jest po prostu szukać innej pracy w której zapłacą nam więcej, niż przez 5 lat upominać się o podwyżke?
@Cointreau: ke ? Co programisci że 2h pracę znajdują ? Chyba jeden promil gdy odchodzi główny architekt googiela to może i go każdy chce. A tak to podliczasz stawki / warunki / projekt.

Chyba za dużo bootcampow się naoogladales ...