Wpis z mikrobloga

@Iudex ze Screenshota nie wygląda jakbyś czytał pełny płatny tekst tylko tę samą darmową próbkę co jest dostępna pod linkiem a opierasz swój atak na stwierdzeniach, których brakuje w tym tekście.
Może to jest atak w stylu @DulGukat - patrzcie, koleś ma siwą bródkę na zdjęciu, pewnie hipis co nienawidzi aut. Albo po prostu dopowiadasz sobie różne oszołomskie tezy do tego co koleś wypowiedział, albo wykorzystujesz inne wypowiedzi wykopków z tej dyskusji
@Iudex: No i dobrze powiedział. Transport w dużych miastach powinien opierać się o komunikację masową, bo samochody są niesamowicie niewydajne pod tym kątem.

Przed miastami powinny być ogromne, wielopoziomowe parkingi, a w samych miastach absolutny zakaz jazdy (poza komunikacją miejską i pojazdami uprzywilejowanymi). Wszystko powinno opierać się o autobusy i metro (bez tramwajów, bo to niepotrzebne i archaiczne komplikowanie sytuacji).

Do obecnego systemu możemy wrócić jak będziemy mieli latające pojazdy osobiste.
"To burzymy etakady, w końcu docelowo ich nie powinno być, to wyjebmy je od razu."
@Iudex Przykład estakad i przejść podziemnych na pl. Społecznym - docelowo miały ożywić otoczenie placu, ściągnąć inwestorów i rozpocząć nowe inwestycje. Efekt okazał się odwrotny - sprowadzenie ruchu pieszego pod ziemie, wyprowadzenie kolowego ponad poziom terenu = bariery dla pieszych i rowerzystów, tragiczna estetyka przestrzeni, brak nowych inwestycji, a tylko jedenym plusem było usprawnienie ruchu aut.
Każdy
@Iudex: W pełni się z Tobą zgadzam. Ciekaw jestem gdzie mieszka ten hipsterski ekspert, gdzie robi zakupy i czym dojeżdża do pracy, bo jest totalnie oderwany od rzeczywistości ("ludzie WYBIERAJĄ przedszkola na drugim końcu miasta" XD ) Serio, wolałbym mieć w mieście sam beton, a móc bezproblemowo przejechać z punktu A do punktu B, a pooglądać zieleń to sobie mogłbym równie bezproblemowo wyjechać na weekend za miasto. Jak komuś przeszkadzają bloki
@Hound: do tego co opisałeś nie dojdziemy przed pojawieniem się prywatnych pojazdów osobistych. Polskie miasta nie były projektowane i rozwiązane na takie ilości samochodów na drogach, po transformacji, zrozumiale obraliśmy kierunek samochodowy, w końcu samochód to wolnosc. Teraz dopier ktoś zaczyna myśleć o tym, do czego to doprowadziło i próbujecie z tym robić, ograniczać ruch w centrach, wyrzucać ruch tranzytowy poza miasto, wewnątrzmiejskie szlaki komunikacyjne prowadzone dookoła, poza centrum. Ale jeszcze
@apee: wynik wyborów w Poznaniu to nie efekt pochwalania zmian w mieście (których część sam popieram, żeby nie było), tylko tego, że ludzie głosowali między dwiema partiami, a PiS wystawił kretyna. Nie zdziwilbym się jakby Grobelny wygrał jeśliby wy startowa.

A problemem jest infrastruktura - po co mam syna wozić do żłobka tramwajem, skoro w czasie jaki zajmie mi dojście na przystanek dojadę pod żłobek? A w żadnym żłobku bliżej miejsc
Serio, wolałbym mieć w mieście sam beton, a móc bezproblemowo przejechać z punktu A do punktu B,


@Medico_della_Peste: Więcej betonu to więcej korków co pokazuje USA więc nigdy tak nie będzie.

Jak komuś przeszkadzają bloki i ubranizacja to zawsze może się wyprowadzić na jakąś prowincję i tam szukać pracy


@Medico_della_Peste: No to właśnie ty powinieneś się na prowincje wyprowadzić bo tam bezproblemowemu dojedziesz do punktu B z A. Miasta powinny
Ale jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie, zanim dojdziemy chociaż do 1/3 tego, co sobie wymarzyłeś.


Ktoś musi marzyć. Inaczej nie wyszlibyśmy z jaskiń tysiące lat temu.

A komunikacja miejska jest niedoinwestowana, w wielu miastach awaryjna, niepewna, a przez to bezużyteczna.


@SmellySocks: Teraz to pojechałeś po całości. Setki tysiący, jak nie miliony osób w Polsce codziennie bezpiecznie korzysta z komunikacji miejskiej we wszystkich większych miastach. Po prostu nikt o tym nie
@Medico_della_Peste czytaj ze zrozumieniem. Przedszkole się wybiera, mimo punktów rejonizacji czy innych czynników. Ponadto nic w tym złego, to raczej konieczność życiową:

Suma różnych życiowych decyzji wielu osób znajduje odzwierciedlenie w zdominowaniu miasta przez samochody i przeznaczoną dla nich infrastrukturę


Co tu jest nie tak? Co Cię bawi w takim zdaniu, że aż musisz wstawić "XD". I skąd od razu hipsterzy i dochodzenie gdzie mieszkają? Facet mówi, że mamy takie nawyki i
@Hound: ja tez z niej korzystam, w godzinach szczytu dużo chętniej niż z samochodu, ale nie jak się gdzieś spieszę. Jeśli jadę samochodem to mam 15 różnych alternatywnych dróg, z których mogę skorzystać, żeby dojechać do celu. Tramwajem mam jedną. I jeśli ugrzęźnie bo akurat jest zanik napięcia, albo pesa zaczęła się palić, to jedyną alternatywą jaką mam, to pół godziny spóźnienia. #!$%@?ć to, że zamiast 20 minut jadę 45, wstanę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@apee: dokładnie. Wystarczy spojrzeć ile mamy aut na 100 tysięcy mieszkańców. Na moim osiedlu nawet typ, co ledwo coś zarabiał jako ochroniarz w feniksie, musiał mieć auto (sztotowaty Polonez), mimo iż mieszka 2km od rynku z tramwajem, który jedzie do rynku jakieś 8 minut...