@PiersiowkaPelnaZiol: To co piszesz może być prawdą, ale nadal nie ma to nic wspólnego z genetyką i jak sam zauważasz nie jest to implikacją, a właśnie takie bzdury i bajki wciska tu OP i z tego jest beka.
@dan3k: No cóż, fajnie jakby zrobić eksperyment, w którym dziecko dwóch lekarzy i sebka i karyny z blokowisk dostaje identyczne warunki do 18 roku życia i ocena co osiągnie w wieku 30 lat.
@Wygryw11: gdybym był bogaty to miałbym #!$%@? na opinie biedaków :D a tak serio, sam mam kilku kumpli z bogatych domów. Oczywiście zazdroszczę im ale nie tak niezdrowo, niech mają. Dlaczego mieli łatwiej niż ja? Jeden od zawsze robił u ojca w firmie więc gładko rozpoczął karierę. Drugi jest synem generała wojskowego który znalazł dziewczynę, córkę senatora i dostał wysokie stanowisko w państwowej spółce (ale ma wykształcenie w tym kierunku). Trzeci
@Wygryw11: Tak odnośnie normalności ludzi na alk i poukładania to spójrz na siebie.
Z tego co piszesz, to określasz siebie przez zewnętrzne wartości. 1) bogaci koledzy 2) bogata dziewczyna 3) studia prawnicze na alk 4) własna działalność.
Po prostu masz większa szanse, i możliwości zostania inteligentniejszym niż przeciętny chłopak z normalnej rodziny.
Słowo-klucz (a raczej zwrot): masz większą szansę. Nie pewność, że tak będzie. Jest też masa innych czynników, które wpływają na czyjąś inteligencję.
Oczywiście zgodzę się z tym, że pieniądze mogą w tym pomóc. Dostęp do lepszych szkół, zajęć dodatkowych, brak obciążenia psychicznego (choć nie zawsze) spowodowanego biedą et cetera.
Jeden z moich bliskich znajomych z uczelni od dawna zajmuje się wspinaczkami i szykuje się by w ciągu kilku lat atakować te najwyższe, drugi gra w piłke i hobbystycznie nagrywa relacje z podroży i zajmuje się profesjonalnym montażem, trzeci próbuje sił w muzyce, gra na 3 instrumentach i śpiewa...
@kuhonnyje_rewaljucje: Typowe rozrywki biedaków; bicie żony, oglądanie patostreamów, upijanie się do nieprzytomności, oglądanie sportu przy kilku 4-pakach, narzekanie na swoje życie.
#studbaza #warszawa ##!$%@? #testoviron
#carboners #bmw #samochody
źródło: comment_t6ahmfrVI7V6TT4cpZzgfWnhV7zYSHFX.jpg
PobierzMnie boli fakt, że opinia społeczna jest taka, że jak ktoś pochodzi z zamożnej rodziny to automatycznie dla wszystkich jest debilem
Op trochę wciska, ale też ma troszku racji.
Pozdrawiam
Ale co? Twierdzisz, że wszyscy są poukładani tam?
Nie mówię, że są debilami. Tylko, że np bywają popieprzone relacje rodzinne.
To chwalisz się czy żalisz, że studiujesz na alk? xD
No cóż, fajnie jakby zrobić eksperyment, w którym dziecko dwóch lekarzy i sebka i karyny z blokowisk dostaje identyczne warunki do 18 roku życia i ocena co osiągnie w wieku 30 lat.
Komentarz usunięty przez autora
Czyli inteligencji się nie dziedziczy?
Szczególnie, że dostanie się prawo na koźminie nie jest wyznacznikiem inteligencji.
@Wygryw11: teoretycznie się dziedziczy
Komentarz usunięty przez autora
Z tego co piszesz, to określasz siebie przez zewnętrzne wartości.
1) bogaci koledzy
2) bogata dziewczyna
3) studia prawnicze na alk
4) własna działalność.
No bo takie są wartości w prawdziwym świecie, ja #!$%@?, to nie jest bajka, w której liczy się honor, odwaga i braterstwo.
Wartością są osoby bliskie i inni ludzie, z którymi możesz współpracować i im zaufać.
Tego nauczyłem się przez pierwsze ćwierć wieku życia
Słowo-klucz (a raczej zwrot): masz większą szansę. Nie pewność, że tak będzie. Jest też masa innych czynników, które wpływają na czyjąś inteligencję.
Oczywiście zgodzę się z tym, że pieniądze mogą w tym pomóc. Dostęp do lepszych szkół, zajęć dodatkowych, brak obciążenia psychicznego (choć nie zawsze) spowodowanego biedą et cetera.
Jednakże jestem daleki od stwierdzenia, że
@Wygryw11: typowe bananowe rozrywki
Typowe rozrywki biedaków; bicie żony, oglądanie patostreamów, upijanie się do nieprzytomności, oglądanie sportu przy kilku 4-pakach, narzekanie na swoje życie.