[Qusin]

1. Zabujaj się w dziewczynie z roku na studiach
2. Flirtujcie razem
3. Okazuje się że ma chłopaka (trudno)
4. Zrywa z chłopakiem (ale szczęście) przecież dobrze się dogadywaliście, teraz pójdzie gładko, w końcu sporo nadziałałeś i macie dobry kontakt. Teraz będzie z górki, atakuj.
5. Laska ma nagle ciebie w dupie, olewa i #!$%@? (co do #!$%@? jak to możliwe?)
6. Masz przyjaciela któremu ta dziewczyna jest obojętna i nie zwracał na nią uwagi.
7. Dziewczyna zaczyna podrywać Twojego kolegę w perfidny sposób przy tobie.
8. Spotykają się, spędzają ze sobą czas, są razem itp - wszystko na twoich oczach, obserwujesz jak jakiś cień.
9. Pęka ci serducho, chcesz się #!$%@?ć, #!$%@? znowu jedyne na co możesz liczyć to piach w oczy i #!$%@? w dupę a nawet i to nie.
10. Wewnętrznie nienawidzisz już tego przyjaciela i straciłeś koleżankę.
11. Profit? Kolejna porażka do długiej listy i #depresja u bram.

#przegryw #przegrywanietomojapasja #tfwnogf próba #wychodzimyzprzegrywu #niebieskiepaski #rozowepaski #zwiazki #zalesie

[BorowikSzlachetny]

@Qusin w sumie pierwsze punkty czasem mogą się okazać trochę złudne z perspektywy zakochanego. Proste miłe gesty mogą być odbierane jako odwzajemnianie uczucia a w sumie mogą mało znaczyć u drugiej osoby. Może nigdy i tak nie było na to szans, tylko nadzieja nienaturalnie urosła?
Ale ogólnie przykro ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[g.....i]

@Qusin to nie jej wina jakby co, szukaj w sobie xD

[Qusin]

@Niestelrooy: dzięki milej od razu :)

[u.....8]

@Qusin: alternatywnie - mogło być i tak, że ona chciała toba pograć ale nigdy nie było w jej agendzie "ona + ty razem".

[A.....t]

@Qusin: W sensie, że właśnie jakiś koleś przestał jej wsadzać penisa do ust a Ty już cały w skowronkach czekałeś żeby te ustka po obcej spermie obcałować?

[Qusin]

@BorowikSzlachetny: Masz rację. Te gesty się kumulowały i nie były koleżeńskie dlatego się tak nakręciłem i nawyobrażałem a być może nic nie znaczyły.

[Qusin]

@gansevudei: a czy ja tu stwierdzam czyjąś winę? Może ja niewystarczająco się starałem nie jestem dobry. Samo 174 cm to już wystarczający powód ale nic z tym nie zrobię

[Qusin]

@uhu8: Ej możliwe bo od jakiegoś czasu chciała mnie wykorzystywać. Jestem asertywny i nie pozwoliłem sobie i może o to w tym wszystkim chodziło i teraz znalazła sobie kogoś kto jej usługuje

[Qusin]

@TrueSlav: won trollu

[Qusin]

@Antiselfist: nie mam wpływu na to w kim się zabujam niestety

[u.....8]

@Qusin: jako level ponad 40 powiem sugestię: nie trać czasu na ludzi, którzy próbują tobą grać lub grać twoimi emocjami. Ja bym do takiej osoby nigdy potem nie miał zaufania. To kiepska podstawa do związku.
Oczywiście, takie pryncypium nie wyklucza zakiszenia w niej ogóra, gdyby się sposobność nadarzyła; ale w swojej wyobraźni nie zakładaj z nią rodziny :-)

[Qusin]

@uhu8: Samo to, że tak łatwo jej przychodzi zmieniać obiekt zainteresowania + to że flirtowała ze mną w czasie gdy wciąż była z tym chłopakiem nie świadczy o niej dobrze i wiem, że do rodziny się nie nadaje. Ale chciałem chociaż dla przygody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[u.....8]

Ale chciałem chociaż dla przygody ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Qusin: to tego Ci nie odradzam.
Chciałą potraktować Cię przemiotowo; jeśli będzie sposobność możesz zrobić to samo. Oczywiscie tylko jeśli twój beniz ma na to ochotę.

[Qusin]

@uhu8: To już chyba stracone. To całkiem atrakcyjna dziewczyna, więc na brak adoratorów nie narzeka i może sobie wybierać co chce. Mam nadzieję że mi szybko ta sympatia przejdzie i nie będę na nią zwracał uwagi bo podświadomie to ciągle robię.

[u.....8]

@Qusin: życzę Ci jak najszybszego zobojetnienia na nią.
Swoją drogą przypomniała mi się historia sprzed kilkunastu lat.
Kumpel (raczej alfa, w liceum i na studiach sporo się naruchał i laski się do niego kleiły) upatrzył sobie taką, nazwijmy ją dla opowieści Luiza, w owym czasie jego 10/10. Luiza dawała się adorować, zapraszać na koncerty, imprezy, ale nie chciała być parą. Kumpel nigdy takiego doświadczenia wcześniej nie miał - albo chodził

[Qusin]

@uhu8: Dzięki i oby tak było. Historia istnie podręcznikowa hehe, często tak jest.