Wpis z mikrobloga

Wynajmuję mieszkanie dla 3 studentek. Po 1 na pokój. Jeden pokój jest wolny i przygotowuję go do przyszłego wynajmu. Ale muszę go wysprzatac i ogarnac i raz na tydzień wpadam na parę godzin z ojcem. Ostatnio bylem nastepnego dnia z rana bo zapomnialem czegoś a tam wciaz byl chlopak jednej z dziewczyny. Niby mieszkal niedaleko ;]
Ostatnio inna dziewczyna byla zla ze nie informujemy o “wizycie“(jedynie domofon informuje ze ktos na klatce wystukuje kod) Ze ona nigdy tak nie wynajmowala itd
I mam pytanie: to ja jestem bezczelny czy ocb? Bo mi sie wydaje ze mam pelne prawa do wizyt, tym bardziej ze zajmuje 1 pokoj wolny w tym czasie.
#wynajem #mieszkanie #wroclaw
  • 372
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W momencie kiedy wynajmujesz komuś mieszkanie to pewnych praw się wyzbywasz na rzecz pewnego komfortu i "intymności" wynajmujących.

Dlatego kultura nakazuje żeby uprzedzić że będziesz za godzinę, dwie, trzy, danego dnia.

Postaw się na ich miejscu.. Czy wynajmując od kogoś mieszkanie, chciałbyś żeby właściciel bez zapowiedzi Ci wbijał na kwadrat?
Masz segzy, a tu nagle - dzień dobry, bo ja sprawdzić czy mi ściany w kiblu nie pobrudziliscie.
  • Odpowiedz
A tutaj wparowuje właściciel bez zapowiedzi... no way.


@hellyea: mogę sobie wynająć od OPa ten pokój i też wpadać bez zapowiedzi raz na pół roku, nikt mi nie zabroni ani nie powinien mieć o to pretensji.
Mam dzwonić tydzień wcześniej że wejdę do mieszkania w którym wynajmuje pokój bi ktoś sobie biega po korytarzu w gaciach? Absurd.
  • Odpowiedz
@OraclePL
Problem jest taki ze dowiedzialem się od starej sasiadki typowa live camera, ze pomieszkuja przez wiele dni z chlopakami o czym nie bylo nic w umowie aka darmowe spanie

A masz w umowie zapis który zabrania przebywania osób postronnych w mieszkaniu dłużej niż ileś tam dni? (Bo proszę Cię, chyba nie zarobisz komuś posiadania gości w mieszkaniu, bo nikt normalny takiego lokalu nie wynajmie)

Druga sprawa.. Skoro umówiłes na daną kwotę za pokój
  • Odpowiedz
@OraclePL:

Jeśli wynajmujesz i nie masz w umowie odnośnika, że będziesz wpadał i o tym nie informujesz, to naruszasz mir domowy.

to niegrzeczne i nielegalne:)
  • Odpowiedz
@OraclePL jak można tak bez zapowiedzi do obcych ludzi wchodzić nawet jak masz klucze? Po to człowiek wynajmuje mieszkanie, żeby mieć własny kąt i poczucie bezpieczeństwa, a nie żeby mu jakiś obcy dziad wchodził z zaskoczenia
  • Odpowiedz
@OraclePL: wynajmujesz pokoje, wiec mozesz wpadac. mozesz sobie zrobic w tym wolnym graciarnie i wpadac co 2 dzien, twoja wola. w najgorszym wypadku ktoras panna Ci wypadnie z mieszkania przez to... na bank chodzi o to, ze ciagle nocuja u nich kielbasy i boja sie wpadki...
  • Odpowiedz
@OraclePL: moj właściciel mieszkania, od 6 miesięcy nie był zobaczyc co sie dzieje w mieszkaniu, jedynie wpadał po listy ale nawet nie wchodził ;D
  • Odpowiedz
na dobrą sprawę, laska mogłaby powiedzieć, że zostawiła drzwi otwarte, a na stole leżało 500 zł, które zniknęło. A przebywała wówczas w mieszkaniu osoba, która nie była osobą wynajmującą - OP. I gwarantuję ci, że trudno będzie się przed czymś takim wybronić.


@biesy: a wiesz, ze w Polsce jest domniemanie niewinnosci? Czy to, ze jechałem z Tobą jednym autobusem nocnym znaczy że mogę Cię oskarzyć o g---t i na 100%
  • Odpowiedz