[mrlestat]

Jak to jest u Was?
Mała ma 4 lata. Codziennie w nocy od 1 do rana śpi z nami. Każde moje przytulenie do żony kończy sie tym ze mała wpycha sie między nas i nie daje nam sie przytulic. O seksie nie będę pisał, bo go nie ma. Codziennie rano mała chce tylko do mamy, z nią sie ubierać, jeść. żona jak wychodzi do pracy to ja wstaje. Mała żegna sie z nią 5 minut jakby wyjeżdżała za może. Często ryczy aż mama nie zamknie drzwi. Mała w dodatku jest bardzo energiczna, ma nieograniczone siły i czasem bardzo nas meczy bo ciężko ja okiełznać. Żona nie widzi problemu a ja sie czuje odrzucony. Chodzę sfrustrowany, przez co odreagowuje na nich, im bardziej żona mnie ignoruje tym bardziej ja sie złoszczę na mała. Dziś na moja złość ze mała znowu sie wepchala między nas kiedy sie przytulalismy, zaczęła sie kłótnia. Na moje słowa ze dla mnie najważniejsza jest zawsze żona dopiero pózniej dzieci i oczekuje tego od niej usłyszałem, ze jestem egoista i ze po co mi dzieci i ze ściągam ja w dół bo wstała w dobrym humorze a teraz nie chce jej sie żyć. Mam dość czy ze mną jest coś nie tak?
#pytanie #zwiazki

[f.....s]

@mrlestat: U mnie w tym względzie spoczko - najlepiej jest jak dzieci śpią i można ten-tegez

[dzieju41]

@mrlestat Często spotykana sytuacja kiedy kobieta urodzi dziecko. Ale jak sobie z tym radzić nie wiem. Chociaż błąd polega na tym, że śpicie razem z dzieckiem.

[ziombal_trzy]

@mrlestat Wina żony, że tak nauczyła. Nawet niewinne spanie niemowlaka z rodzicami uczy go tego na późniejszy czas. Ciężko potem tego oduczyć bo dziecko chce cały czas spać z rodzicami. Moja żona była świadoma tego i nigdy nie brała dziecka żeby spało z nami a u kolegi jest tak jak u Ciebie. Nauczyli dziecko spać ze sobą a tera mają mały problem bo dziecko coraz większe a dalej chce spać z nimi.

[czuczer]

@mrlestat raczej z Tobą jeśli zone przed dzieckiem stawiasz, to raczej na równi powinno być. Może pogadaj z nią że brakuje Ci bliskości.

[mrlestat]

@dzieju41: proponowałem terapie ale żona mówi, ze nie chce jej sie wywlekać przy obcych brudów.

[jalop]

@mrlestat: jest kilka rozwiązań: np. brać żonę na programistę, to znaczy kiedy będzie w łazience ustawiać programator od pralki.
A tak na serio, to jezeli zonka na małe libido, to jej taka sytuacja może naprawdę dobrze pasować.

[dusiaczkowo]

@mrlestat: twardo pozbyć się młodej z sypialni, będą ryki i fochy, ale nie dyskutować. A co do żony to pozwól, że komentarz zachowam dla siebie. Tylko gdybyś kiedyś skoczył w bok to uważam, że jesteś rozgrzeszony.

[mrlestat]

@czuczer: ja uważam, ze jeśli między partnerami jest ok to to jest platforma na której dziecko ma poczucie stabilności i można wtedy budować relacje matka-dziecko, ojciec-dziecko. Podstawa jest relacja matka-ojciec. Może sie mylę ale taki mam pogląd.

[L.....k]

@mrlestat: To normalne. Podstawowy błąd rodziców to branie dziecka do łóżka. U moich rodziców było to samo - do piątego roku życia spałam z mamą, tato w salonie, bo tak się nauczyłam. Potem jak urodziła się moja siostra to powtórka z rozrywki. Relacje między moimi rodzicami pogorszyły się, zero czułości, wieczna frustracja i ciągłe kłótnie. Porozmawiaj o tym z żoną, powiedz, że brakuje Ci seksu i bliskości. Mię ona ma jakieś

[B.....e]

@mrlestat: dosyć typowa sytuacja. Idźcie na terapię. Faceci nie rozumieją, że u kobiet hormony działają trochę inaczej. Antykoncepcja w dodatku całkowicie zabija pożądanie u kobiety - bo to wbrew naturze. Jeśli kobieta się z Tobą kocha przez 4 lata i nie zachodzi w ciążę, to dla jej organizmu podświadomy sygnał, że jesteś bezpłodny i wydajesz się po prostu nieatrakcyjny. Plus stres, plus dziecko i powstaje taka sytuacja. Zauważ, że ludzie nie

[j.....u]

@mrlestat: Nie wiem jak to u was wygląda, ale obserwuję swoje młodsze (o 9 i 24 lata) rodzeństwo i zauważyłem jedną prawidłowość. W okolicach 3 rż dziecko ma duże parcie na bycie dużym. Spanie osobno w swoim łóżku odbiera jako oznakę rośnięcia. Co prawda jeszcze śpi w tym samym pokoju, ale to duży krok na przód.

[misiuplus]

@mrlestat Żona to nie rodzina, dziecko ważniejsze

[e.....m]

@mrlestat: kolego dwa błędy, które już Ci zostały wytkniete: 1) łóżko jest Wasze wspólne i razem o nim decydujecie. To Wasza przestrzeń i dziecko powinno być tego uczone od małego, każdy musi mieć swoją przestrzeń, rodzice razem ale też każdy osobno
2) werbalnym pozycjonowaniem żony ponad dziecko dużo straciłeś. Masz być oparciem dla całej rodziny
3) żona nie chce na terapię z różnych powodów, ale Ty chcesz. A przecież oboje jesteście

[zydo_komucho_gej]

@mrlestat: nie kocha Cie

[mahisna]

Co za komentarze xD Ludzie, każde dziecko ciągnie do rodziców, to jest naturalne i instynktowne. To nie rodzic uczy dziecko spania ze sobą. Rodzic ODUCZA dziecko tej potrzeby, która wynika z wnętrza dziecka. A bliskość między rodzicami zależy od nich samych. Znam multum przypadków, gdzie dzieciaki lądują w nocy z rodzicami, a nowe dzieci jakoś się rodzą. To nie wina spania z dzieckiem, jak chcesz, to sposób się znajdzie. Jeśli nie ma

[YogiYogi]

@mrlestat: myśleliście o drugim dziecku?
Mała chce atencji i jest zaborcza. Jeśli pojawi się rodzeństwo, to dzieciaki zupełnie inaczej się zachowują i wychowują.
Wiem co mówię :)
A małą twraz pogonić z sypialni, polityka zamkniętych drzwi.

[Amishia]

@misiuplus: ale głupotę napisałeś. Jakbym miala wybierać między mężem, a dzieckiem to bym wybrała męża. Czemu niby żona nie rodzina? Świadomie sobie ją wybrałeś przecież

[Laciatedwaprocent]

Podstawowy błąd! Żona mnie porzuciła... Dziecko w luzku... Lol. Widziałam to na własne oczy.. 1. Mała konsekwentnie odprowadzania do swojego łóżka aż się nauczy. 2. Tato wzmacnia więź z dzieckiem TWOIM też! Jeśli córka jest tak bardzo przywiązania do mamy, zawiruj jej światem żeby tato trz był FUN. Dzieci rosną :)!!Cheer up

[Laciatedwaprocent]

A no nie wspominając że jakby mama miała trochę czasu dla.siebie to i tacie też by się coś dostało bankowo