Aktywne Wpisy
Przyjaciel_Rodziny +214
Clefairy +185
Dlaczego jest tworzona jakaś alternatywna rzeczywistość w kwestii covidu?
Była światowa pandemia, nie było wiadomo jak groźny był to wirus i jak bardzo może zaszkodzić ludzkości - lockdowny były na całym świecie i BARDZO DOBRZE. Tak powinna wyglądać reakcja na nieznany i nowy wirus.
Gdyby nie covid to konfiarze by nie mieli o czym #!$%@?ć od prawie 4 lat. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie nowa śmiertelna pandemia to wszystkie te dzbany będą
Była światowa pandemia, nie było wiadomo jak groźny był to wirus i jak bardzo może zaszkodzić ludzkości - lockdowny były na całym świecie i BARDZO DOBRZE. Tak powinna wyglądać reakcja na nieznany i nowy wirus.
Gdyby nie covid to konfiarze by nie mieli o czym #!$%@?ć od prawie 4 lat. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie nowa śmiertelna pandemia to wszystkie te dzbany będą
Kolejna szalona wykopowa wyprawa, tym razem do Zielonej Góry na pizzę za pół ceny. Ale po kolei.
Pizzeria w Zielonej Górze źle stargetowała swoją reklamę i @rdza na facebooku dostała informację, że każdy kto przyjedzie na rowerze dostanie 10% zniżki. Pada pytanie ile będzie zniżki jak przyjedzie się z Warszawy, odpowiedź, że 50% i już jest pretekst do wyjazdu na drugi koniec Polski. Do pomysłu dołączają koleiny rowerowi wariaci z wykopu i w piątek rusza wyprawa na pizzę.
O 22 z Warszawy staruje #szosowawarszawa w składzie @rdza, @theDOG i ich znajomy, z Krakowa rusza reprezentat #rowerowykrakow @metaxy, a ze Śląska @Mortal84 z kolegą Piotrkiem. Ze względu na to, że z Zielonej Góry nie da się wrócić w żaden rozsądny sposób w sobotę wieczorem, a muszę być w niedzielę rano w domu postanawiam dołączyć do warszawskiej ekipy pod Łodzią i towarzyszyć do okolic Rawicza by odbić później na Wrocław na pociąg. Podobną trasę chce zrobić @edicsson, która przyjeżdża do Łodzi w piątek.
A więc staruję około 2 w nocy z domu - niestety nie udało się przespać ani chwili. Temperatura około 6-7 stopni, więc nie jest źle. Ruszam odebrać @edicsson i razem ruszamy przez całą Łódź na wschodnie obrzeża, gdzie mieliśmy przechwycić Warszawę. Po drodze okazuję się, że warszawska ekipa ma opóźnienie, więc finalnie spotykamy się z nimi na Orlenie w Brzezinach. Z powodu problemów z lampkami następuje zmiana trasy na bardziej oświetloną, czyli jedziemy przez Łódź. Ponownie przebijam się przez Łódź - tym razem ze wschodu na zachód. Później przez Konstantynów do Pabianic, gdzie robimy krótką przerwę na Statoilu.
Do miejsca zbiórki mamy jeszcze około 50 km i niestety duże opóźnienie. W okolicach Łasku wita nas wschód słońca, który udało się dość ładnie uchwycić na zdjęciach. W Zduńskiej Woli dołączają do nas @Zelazko_MPM i @sim_co z #rowerowalodz, którzy nie mogli spać i stwierdzili, że pozwiedzają stacje benzynowe w Łasku i Zduńskiej Woli. I takim 7 osobowym składem docieramy do Sieradza do McDonalda gdzie spotykamy znudzonych czekaniem pozostałych członków wyprawy.
Szybki posiłek i ruszamy dalej - niestety @Zelazko_MPM i @sim_co wracają do domu. Mieli ochotę pojechać jeszcze kawałek, ale z powodu opóźnienia musieli już wracać do domu. Lecimy wiejskimi drogami pomiędzy polami. Na granicy województwa łódzkiego krótka przerwa pośrodku niczego na przebranie się - robi się ciepło i wszyscy pozbywają się długich rękawów i nogawek. Fajne są miny osób w przejeżdżających samochodach.
Kolejny przystanek to jeden z celów pośrednich tej wyprawy - Koniec Świata. Musi być to jedna z większych okolicznych atrakcji bo od ostatniej wizyty @metaxy na dużym fragmencie trasy położono asfalt. Krótka przerwa na sesje fotograficzną i ruszamy dalej bo czas nagli. Później w Brzezinach, kolejnych tego dnia, przerwa pod sklepem na posiłek. Już wtedy szansę na dojechanie na 18.30 na pociąg do Wrocławia są niewielkie, ale ruszamy dalej.
Docieramy do Ostrowa, gdzie robimy przerwę na stacji benzynowej. Podejmujemy decyzję z @edicsson, że nie jedziemy dalej bo nie ma już szans na dojechanie na czas do Wrocławia. @edicsson nie była w Kaliszu to postanawiamy łapać tam pociąg. Początkowo jedziemy DK25, ale ruch duży i brak pobocza powoduje, że zmieniamy trasę na boczne drogi. Jedziemy w ciszy i spokoju docierając do Kalisza. Udaje się kupić bilety na wcześniejszy pociąg - zostają tylko 2 godziny czekania, więc jest jeszcze czas na McDonalda i wizytę w Biedronce. Pociąg dociera z 20 minutowym opóźnieniem, a do Łodzi dojeżdża przed 20. Zostaje jeszcze tylko dojazd do domu z Widzewa. W domu nachodzi mnie ochota na tą pizzę z tematu wyprawy, więc postanawiam jeszcze zamówić sobie pizzę na lepszy sen ;)
Dzięki wszystkim za kolejny fajny rowerowy weekend i do zobaczenia chyba już w przyszłym roku. A może pierogi w Szczecinie w sobotę ;)?
Jeszcze podziękowania dla ekipy z #rowerowywroclaw : @cherrycoke2l @Dewastators i @villemo69
#200km numer 4 w tym roku
#zaliczgmine +7 (obecnie 307)
W tym tygodniu to już 257km!
#rowerowyrownik #rowerowalodz #wykoptribanclub #100km #200km
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
@radoslaw-szalkowski: Heh, już mówiłem, że mi kolejne osoby mówią o pierogach w Szczecinie! Albo czytaja wszyscy komentarze na Stravie czy co... Ale Szczecin, żeby Was złapać to 700km z Krk i brzydka pogoda, więc "nidyrydy". Do zobaczenia w przyszłym roku!
@radoslaw-szalkowski: taguj #januszebiznesu :)
@metaxy: takie żarty na razie - ale na wiosnę kto wie ;) Kuruj kolano na razie!