Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#!$%@? mnie już strzela. Jak znaleźć prace junior programisty w Warszawie? Ostatnio jakiś kuc na wykopie stwierdził, że nie będąc studentem PW/UW nie ma szans już na bycie programistą. 4programmers podobnie, tylko, że tam czytam, że obecnie na wejście w rynek jest za późno, bo chętnych jest za dużo i firmy mogą przesiewać CV wybierając samych studentów topowych uczelni. Masakra, jak przez 2 lata marketingu szkół programowania wejście na rynek pracy zostało tak utrudnione. Byłem na targach pracy ostatnio i firmy poszukujące studentów, uwaga, szukają ludzi z doświadczeniem.

Czy naprawdę nikt nie rozumie, że to całe poletko IT to outsourcing i jak nie będą przybywać nowi ludzie to się wszystko stąd zawinie? Co za #!$%@? rynek. Januszerka ta sama co w innych zawodach. "noo mlask mlask kwiiiii bardzo fajne CV, rozmowa super, ale nie masz doświadczenia więc #!$%@?...aaa.. pierwsza praca? no nie masz doświadczenia #!$%@?" a potem "ehh nie ma pracowników, no skąd mam ich wziąć bo te studenty nic nie potrafią". Mam kolegów studentów 2-3 rok różnych uczelni: PW/UW/WIT/PJATK i problem jest ten sam - nikt nie chce studentów, a co dopiero samouków. Coraz mniej ludzi na roku pracuje. Coraz częściej spotykam przypadki, gdzie dopiero ktoś po magisterce prace znajduje. Jak się wyróżnić w takim tłumie przebranżawiaczy?

#programowanie #pracait #pracbaza #januszebiznesu #naukaprogramowania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 85
@AnonimoweMirkoWyznania: Gadałem wczoraj na ten temat z osobą z HRu. Generalnie ze studenciakami nie jest źle, ale im wcześniej zaczynasz aktywność pozalekcyjną (koła naukowe, staże etc.), tym lepiej dla Ciebie w procesie rekrutacji. To nie jest tak, że firmy nie szukają młodych. Po prostu fajnie by było, gdyby robili coś więcej poza studiami, głównie ze względu na połowiczną użyteczność tego, co na studiach się wykłada
Nie ogarniam. Znalazłem pracę po samym technikum informatycznym. Wystarczyło pokazać w portfolio, że samemu się uczę i robię coś (jak dla początkującego) ciekawego. Mam też dwóch kolegów którzy zrobili podobnie (ja i jeden z nich front pod web, drugi c++). Wiadomo, że pierwszej pracy się trochę szuka, ale nie mówmy że się nie da. Moje doświadczenie w każdym razie pokazuje coś innego.
@mirasKo-Kalwario: na gita nikt nie patrzy, a jak ktoś zobaczy jakieś antywzorce w projekcie lub bardzo słaby kod to jeszcze można się bardziej pogrążyć. Zrozumcie, że juniorów aż tak bardzo nie potrzeba a jak jest potrzebny junior to pracodawca wysyła HeadHuntera na wydział topowej uczelni informatycznej. Pracodawcy szukają osób, które coś potrafią zarobić dla nich kasę. Wrzucając na gita kolejny projekt typu todoList, sklep, wypożyczalnia czy księgarnia tylko się ośmieszacie, bo
WykopowaAnia: Tak jest nie tylko w warszawie, inne miasta mają tak samo. Oczywiście jest ogrom firm, ale wannabe-programistów jeszcze wiecej.
Taki protip (c#, java), nie szukaj stażu, cały czas ciśnij na juniora. Sam wpadłem kiedyś w pułapkę szukania stażu. Łatwiej na juniora iść, bo mniejsza konkurencja i zdecydowanie mniejsze wymagania. Po kilkunastu rekrutacjach zauważyłem, że na staż oczekuje się od kandydata umiejętności "na już", ważne żeby umiał kodzić pierwszego dnia stażu.
ZakochanyDrań: Szczerze? Na rynku jest od groma firm chcących zatrudnić programistę. Pewnie, część z nich to typowe januszexy, ale skoro bez doświadczenia nie chcą w normalnych firmach to może lepiej przemęczyć się przez jakiś czas u janusza, zdobyć doświadczenie i startować do czegoś lepszego?

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}

@kebab-case: Ludzie po prostu dalej nie widzą różnicy między programistą a wannabe programistą. XD I jeszcze to gadanie, że na Twoje miejsce jest 100 osób gotowych do robienia za darmo. XD No super, ale za darmo i gotowi do pracy bez opieki starszych kolegów? No raczej nie.

Pewnie, że łatwo.
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem jak w Warszawie, ale mój znajomy, który skończył górnictwo na AGH, stwierdził, że w dupie ma fedrowanie, kupił sobie książkę do C++, potem dostał się na szkolenia do Motoroli, a następnie dostał tam UoP, także można ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: Dam wam pro tipy.
Jeżeli nie możecie dostać sie na rozmowe o pracę to dlatego, że szukacie pracy przez internet i linkedina. To są dobre miejsca do szukania pracy, pod warunkiem gdy ma się jakiekolwiek doświadczenie w branży IT.
Widziałem kilka CV jakie osoby wystawiają na fora i to jest dramat, większość wygląda tak:

https://cdn.slidesharecdn.com/ss_thumbnails/exampleofbadcv1-151218185837-thumbnail-4.jpg?cb=1450465175

Wygląd CV ma olbrzymie znaczenie, CV to jest twoja wizytówka. Ma być ładne, schludne, a
https://thumbs.dreamstime.com/z/cv-resume-template-vector-minimalist-50593576.jpg


@kabdul: To na pewno nie jest dobre CV. Te paski znajomości języków to top kek. I jak tu ocenić poziom? XD

Nikomu nie chce się czytać historii twoje życia w CV albo do jakiego gimnazjum chodziłeś. Podstawowe informacje


I podajesz szablon w którym jest sekcja "personal profile". Nikt nie czyta o pasji do frontendu czy czegoś innego. To racja
@warning_sign: Jeden rabin powie tak, a inny rabin powie nie. Przypominam, że CV jest głównie po to, żeby przebrnąć przez etap HRowego odsiewu. A jak wiadomo HR jest z zasady mało techniczny, więc wszelkie paski postępu, które pozwalają im ocenić kandydata są jak najbardziej ok (byle by te paski nie były zapełnione poniżej 50% bo już stwierdzą, że kandydat do dupy XD)
@warning_sign: no tak zapomniałem dopisać. Nie warto używać słupków albo znajomości języka 4/5 bo co to oznacza? Przecież nawet dobry senior nie zna całego języka w 20%, to są milirady linii kodu i funkcji tworzone przez kilkanaście lat. Personal profile jest dobry pod warunkiem, że będą w nim 2-3 konkretne zdania, a nie opis życia. Ten opis z przykładu jest zdecydowanie zbyt długi. Bardziej chodziło mi o ogólną stylistkę, mase CV
a tutaj proszę bardzo, oto wasza konkurencja. Człowiek, który w 3 miesiące opanował Javę, Androida, JavaScripta i Angulara, Springa, Hibernate, Typescript. A to wszystko w 3 miesiące bootcampu. No i przykład idealnego CV, znalazłem w temacie pt. "Dlaczego nie mogę znaleźć pracy" na pewnym forum: https://ibb.co/cwq4Je
@kabdul: To z 4programmers jeżeli dobrze pamiętam. Tam to widziałem

Człowiek, który w 3 miesiące opanował Javę, Androida, JavaScripta i Angulara, Springa, Hibernate, Typescript. A to wszystko w 3 miesiące bootcampu.


Nawet nietechniczny HR już bedzie wiedział, że tak naprawdę nie opanował. Mam kontakt z kobietami HR bo biore udział w rekrutacjach i one nie są takie głupie za jakie je się uważa. Albo ja tak trafiam.
@marek_sucharek666: Z jakiego niby powodu? Od dobrych 4 lat na studia sie w IT już nie patrzy, jak nie dłużej - byle szybko do roboty trafić, a potem już z górki jest.
Prowadze rozmowy kwalifikacyjne i widze że ludzie po studiach potrafią mówić głupsze rzeczy niż ludzie po bootcampie :)
@marek_sucharek666: Człowieku, piszę Ci że prowadzę rekrutacje i nie patrzymy na to kto jaką uczelnie skończył, czego Ty nie rozumiesz?
Chyba w januszexach sprawdzają, albo korzystają z tego jako metody do "odsiania" części kandydatów.