Wpis z mikrobloga

@PtasiBrzuch: xD

Ty jesteś #!$%@? normalny? Wiesz, że można pamiętać o Wołyniu, pałać niechęcią do banderowców, a jednocześnie nie obwiniać każdego Ukraińca o coś, z czym nie mają wspólnego? I przede wszystkim, nie robić takich żenujących akcji, bo w głowie zapala Ci się ksenofobiczna lampka za każdym razem, kiedy usłyszysz słowo "Ukraina"? Przypomina mi się czas, kiedy byłem nastolatkiem, który dopiero co dostał internet. Wtedy wchodziłem na zagraniczne czaty i gadałem
@PtasiBrzuch: a co Cię #!$%@? obchodzi historia obcego narodu, kiedy masz do czynienia z ludźmi, którzy z tą historią nie mają nic wspólnego i starają na nowo tworzyć jakąś lepszą spuściznę, by ta historia nie kojarzyła się ze złymi rzeczami jak Wołyń? Polska też nie ma wyłącznie chlubnej przeszłości, ale pewnie nie chciałbyś być oceniany na jej podstawie. I dokładnie zbadaj pojęcie "cringu" - to jest takie wewnętrzne poczucie żenady, kiedy
@oddawaj_kasztana: nooo ciśnijmy Ukraińcom o wszystko i w każdej możliwej chwili, jak się wkurzą i wyjadą (bo klimat zrobi się dla nich niebezpieczny) to będziemy płakać, że jak to opuszczają wspaniałą Polsze i jadą do tych ateistów Czechów.

nawet mi nie mówicie, że nie są Ukraińcy ciśnięci na wykop.ru - mem z flagą gdzie ich barwy są obśmiewane, mem z sugerowanie może, że każda Ukrainka to prostytutka, wieczne wypominanie Wołynia. Przysługuje
@Kenteris: misiu oni są dumni z tego ludobójstwa i stanowi ono mit założycielski dla tego "narodu" dzikusów, od niczego się nie odcinają. Ja osobiście jestem dumny z Polskiej historii a jak tY się czegoś wstydzisz to pewnie za dużo GW i TVNu w twoim smutnym życiu.
@PtasiBrzuch: jebię te Twoje #!$%@?, dziecinne wojenki i podziały na lewaków i prawaków. Nie mam i nie chcę mieć z żadnymi z was nic wspólnego. Ale wystarczy, że zabierzesz głos w jakiejś palącej sprawie i powiesz coś po prostu rozsądnego - ani skrajnie lewackiego, ani prawackiego i już jesteś wrogiem jednej z tych grup. Bo w waszych pustych mózgach istnieje tylko fanatyzm i pieprzona skrajność. Nie ma nic pośrodku. Nie można